Grzegorza Piechowiak, wiceministra Rozwoju i Technologii odwiedził w piątek Pomorską Agencję Rozwoju Regionalnego, zarządzającą Słupską Specjalną Strefą Ekonomiczną. W ubiegłym roku agencja wydała 35 podmiotom zgodę na działalność w strefie. Zainwestują one ponad 1,3 miliarda złotych.
Minister Piechowiak odpowiada w rządzie m.in. za rozwój stref. Te, mimo pandemii miały świetny ubiegły rok, a słupska strefa wręcz rekordowy – 35 nowych decyzji o wsparciu inwestycji o wartości 1,3 mld zł w obszarze Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej wraz z utworzeniem 420 nowych miejsc pracy.
Minister zapewnił, że rząd nadal będzie wspierał specjalne strefy inwestycyjne, szczególnie w takich regionach jak Pomorze Środkowe, które wciąż jest obszarem wkluczonym społecznie i ekonomicznie. Przed inwestycjami wewnętrznego i zewnętrznymi kapitału są w Polsce świetne perspektywy.
– Aby się w pełni ziściły potrzebujemy rozwoju zielonej energii – o to pytają dziś przede wszystkim inwestorzy – mówił w Słupsku minister Piechowiak. – Dla rozwoju słupskiej strefy znakomitym czynnikiem rozwojowym będzie też lepsze skomunikowanie po zakończeniu budowy drogi ekspresowej S6.
Podczas wizyty minister odwiedził działające w strefie firmy – Eco Light Clean, producenta systemów do dezynfekcji lampami UV oraz zakład Farm Frites w Lęborku, który w tym roku zainwestuje 240 mln zł w rozwój produkcji frytek.
Słupska strefa obejmuje dziś łącznie 15 powiatów (97 gmin) w województwach pomorskimi i zachodniopomorskim oraz jeden powiat (Wałcz) w Wielkopolsce. Obszary strefy wokół Koszalina już stały się też logistycznym hubem.
Krzysztof Nałęcz