Koszykarze Grupy Sierleccy Czarni Słupsk bez powodzenia wystąpili w Lublinie w turnieju Pucharu Polski. Odpadali już w pierwszym meczu ćwierćfinałowym przegrywając ze Śląskiem Wrocław 77:88.
Czarni nie mają ostatnio szczęścia do będącego w dobrej formie Śląska. To druga porażka słupszczan w ostatnim czasie z wielokrotnymi mistrzami Polski. Niedawno przegrali w lidze, teraz w pucharze. I tak jak w tamtym meczu Czarni znów nie mogli znaleźć żadnego sposobu na rozgrywającego WKS Travisa Trice’a, najlepszego gracza
Czarni walczyli do końca. W IV kwarcie był jeszcze remis 71:71, ale w końcówce zdecydowanie lepsi byli wrocławianie, właśnie za sprawą Trice’a.
Turniej w Lublinie, ostatecznie wygrany przez Stal Ostrów Wielkopolski, obfitował w inne atrakcje. Mecze drużyn 3×3 (z udziałem Bartosza Jankowskiego), konkursy wsadów i rzutów za trzy punkty. W drugim wystąpił gracz Czarnych Beau Beech i spisał się nieźle. W I rundzie zajął drugie miejsce, co dało mu awans do ścisłego finału. W nim przegrał tylko z Lukiem Petraskiem z Anwilu Włocławek.