Słupsk będzie większy, jeśli chodzi o powierzchnię, ale w innym zakresie, niż zakładają to władze miasta? Piotr Müller, rzecznik rządu i poseł ziemi słupskiej jest zdania, że przedstawiona koncepcja powinna się zmienić.
– Powiększenie miasta o wszystkie wskazane sołectwa w mojej ocenie nie jest możliwe – mówi rzecznik rządu Piotr Müller, ale jednocześnie dodaje, że „na jakieś powiększenie Słupska trzeba być otwartym”. Poseł ziemi słupskiej liczy na to, że wójt Barbara Dykier i prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka usiądą do wspólnych rozmów i poszukają kompromisów.
– Na pewno nie ma mowy, aby powiększyć miasto o tyle sołectw, o ile pani prezydent wskazała w samej uchwale – wyjaśnia Muller. – Tak duża zmiana po prostu nie jest możliwa, przynajmniej w moim przekonaniu. Być może zmienię zdanie, ale nie wydaje mi się to prawdopodobne.
Dodajmy, że decyzja o poszerzeniu granic Słupska zapadnie dopiero po przeprowadzeniu konsultacji społecznych, ale przede wszystkim po zapoznaniu się z analizami ekonomicznymi samorządów. Co ważne, same konsultacje nie są wiążące, a jedynie mają charakter pomocniczy. – Dla mnie istotne jest to, w jaki sposób zostanie skonstruowana oferta dla tych potencjalnych terenów, które miałby być przyłączone do miasta. I tutaj mam oczekiwania wobec pani prezydent, z którą rozmawiam wielokrotnie, a także wobec pani wójt. Chciałbym, aby było jasne, jaka jest to oferta.
Szczegółowe dane od zainteresowanych samorządów powinny zostać złożone wiosną. Rada Ministrów decyzję w sprawie poszerzenia granic podejmie w połowie roku.
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Piotrem Mullerem, a w niej – nie tylko o powiększeniu Słupska, ale także o miejskich propozycjach do Polskiego Ładu oraz środkach z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Kinga Siwiec/raf