Dzisiejsza wygrana Grupy Sierleccy Czarni Słupsk w Gliwicach da im pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej w Energa Basket lidze i najwyższe rozstawienie w play off. Zespół gospodarzy, GTK walczy o utrzymanie. Początek o 19.30.
Czarni mogą już dziś dokonać rzeczy niewiarygodnej, której przed sezonem nikt nie zakładał. Wygrać polską ligę koszykówki w rundzie zasadniczej. Aby tak się stało, słupscy koszykarze muszą dziś pokonać ostatni zespół ligi – GTK Gliwice, na jego boisku.
Gliwiczanie wygrali tylko pięć spotkań w tym sezonie. Toczą bezpośrednią walkę o utrzymanie (choć mówi się, że nikt nie spadnie decyzją ligi) z mającym taki sam bilans Hydrotruckiem Radom. Gliwiczanie niedawno wygrali wreszcie mecz, po wielomiesięcznej serii porażek. 6 lutego wprawdzie pokonali właśnie Hydrotruck w Radomiu, ale poprzednia wygrana sięga aż 14 października ubiegłego roku.
Liderem zespołu jest rozgrywający Jabarie Hinds. W marcu niespodziewanie pożegnano się z innym filarem drużyny, łotewskim skrzydłowym Robertsem Stumbrisem. Gra GTK opiera się więc poza Hindsem na Amerykanach Deonte Dodd i Jonathanie Williamsie oraz chorwackim centrze Kristianie Kraina. Ważną rolę w zespole odgrywają też Polacy Filip Put i Kacper Radwański.
Początek meczu o godz. 19.30, transmisja na platformie Emocje.tv
Posłuchaj przedmeczowego podcastu:
Krzysztof Nałęcz