Zespół Mantasa Cesnauskisa zagrał najlepszy mecz w hali Gryfia od trzech miesięcy. Grupa Sierleccy Czarni Słupsk pokonała Anwil Włocławek 85-73.
Udało się w końcu drużynie przełamać passę złych lub bardzo złych występów przed swoimi kibicami i co ważne – umocnić się w walce o dobre miejsce w play-off.
Czy to szansa na lepszą grę na stałe w Hali Gryfia? O tym w „Magazynie Koszykarskim” rozmawiali Rafał Szymański („Słupski Sport”) i Przemek Woś (Radio Gdańsk).
Posłuchaj:
Przemysław Woś/pb