Około 33 tysięcy osób poparło w województwie pomorskim projekt ustawy o finansowaniu in vitro z budżetu państwa. Akcję zbierania podpisów organizowali politycy Platformy Obywatelskiej.
– Ze względu na porę roku i pogodę akcja nie była łatwa, ale poparcie dla tego projektu w naszym regionie jest naprawdę duże. Około 33 tysięcy podpisów zebraliśmy na Pomorzu, około trzech tysięcy w Słupsku i powiecie słupskim. Mam nadzieję, że ten projekt obywatelski zostanie szybko poddany pod głosowanie w Sejmie, jeśli nie w tej, to w następnej kadencji. Na razie tylko samorządy, na przykład Słupsk, pomagają w finansowaniu tego leczenia niepłodności – mówiła przewodnicząca rady miejskiej w Słupsku Beata Chrzanowska.
PROGRAM WYBORCZY PLATFORMY OBYWATELSKIEJ
W kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych poseł Zbigniew Konwiński podkreślił, że Platforma Obywatelska będzie przedstawiać szczegóły swojego programu wyborczego. – Jeśli chodzi o finansowanie in vitro z budżetu, to przewidujemy wydatkowanie około 500 mln rocznie, ale nie wykluczam dyskusji w tej sprawie. Być może będzie to uzależnione od zapotrzebowania, czyli w przyszłości bez limitu. Gdy rządziliśmy, 22 tysiące dzieci urodziło się dzięki temu programowi. Chcemy też zaproponować rozwiązania w kwestii polityki mieszkaniowej – zapowiedział poseł Konwiński.
PROGRAM MIESZKANIOWY DLA MŁODYCH OSÓB
– Za naszych rządów około 250 tysięcy rodzin stało się właścicielami mieszkań. To były programy Mieszkanie dla Młodych i Rodzina na Swoim. Obecny rząd z tych programów zrezygnował i zaproponował swoje, ale mieszkań powstało bardzo mało, kilkanaście tysięcy. To są mieszkania, jak słyszymy, sprawiające problemy. Często mają wysokie czynsze. My chcemy zaproponować program dla osób do 45. roku życia. On się sprowadza do tego, że nabywcy spłacaliby tylko kapitał. To oczywiście wiąże się z kosztami dla państwa, ale trzeba dać ludziom szansę na własne mieszkanie – dodał poseł.
Parlamentarzysta podkreślił również, że proponowane zmiany miałyby objąć też opłacanie składki zdrowotnej, które nie obejmowałoby transakcji takich, jak sprzedaż samochodu firmowego czy nieruchomości. Podatek VAT miałby być odprowadzony tylko od zapłaconych faktur, a „chorobowe” wypłacane przez ZUS od pierwszego dnia zwolnienia w mikroprzedsiębiorstwach.
Przemysław Woś/ua