We wtorek lęborscy kryminalni zatrzymali 57-latka bez stałego miejsca zamieszkania, podejrzewanego o rozbój na 68-latku. Bezdomny napadł na mężczyznę i ukradł mu emeryturę. Teraz grozi mu za ten czyn 12 lat więzienia.
– Do zdarzenia doszło w drugiej połowie maja tego roku w jednym z parków w Lęborku. Zanim to nastąpiło, pokrzywdzony zgadzał się, by bezdomny 57-latek, który przedstawiał mu się fałszywym imieniem, od czasu do czasu u niego nocował – mówi Marta Szałkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. – W dniu wypłaty emerytury obydwaj mężczyźni poszli na pocztę po odbiór pieniędzy. Potem 57-latek zaproponował, by usiedli na ławce w parku. Tam znienacka zaatakował pokrzywdzonego, uderzając go pięścią w klatkę piersiową i gdy mężczyzna upadł na ziemię, wyjął z jego kieszeni wszystkie pieniądze, z którymi uciekł – relacjonuje.
Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny i go zatrzymali. Usłyszał zarzut rozboju. Niewykluczone, że 57-latek odpowie także za kradzież innej sumy pieniędzy, jakiej najprawdopodobniej dokonał w kwietniu podczas pobytu w domu 68-latka. Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące.
Kinga Siwiec/am