Dziś dziesiąta rocznica śmierci jednego z najsłynniejszych żeglarzy z Ustki. Edward Zając 6 lipca 2013 roku wypadł za burtę jachtu Holly 2, żeglując na zatoce Gdańskiej w pobliżu Górek Zachodnich.
W 2012 roku samotnie na sześciometrowych jachcie pokonał Atlantyk i tysiąc czterysta mil pomiędzy Plymouth a Azorami w regatach Jester Challange. 68-letni Zając był jedynym Polakiem w tych regatach. Za ten rejs ustczanin otrzymał tytuł Żeglarza Roku. Edward Zając był też usteckim radnym oraz ambasadorem miasta. Samotnie przepłynął niemal dziesięć tysięcy mil morskich.
Przemysław Woś/ar