Chcemy grać swoją obronę i szybciej, agresywniej w ataku. Takich mamy w tym sezonie zawodników, że w tym kierunku chciałbym, aby zmieniała się nasza gra – deklaruje trener Grupy Sierleccy Czarni Słupsk Mantas Cesnauskis. Jeszcze w niepełnym składzie szósty zespół poprzedniego sezonu rozpoczął przygotowania do rozgrywek w hali Gryfia.
– Zawsze dobrze wrócić do hali, wakacje mieliśmy dość długie, ale dobrze, że wróciliśmy do pracy. Już w sezonie mieliśmy wytypowanych graczy, ale tak naprawdę to trudno oddzielić wakacje od pracy, bo cały czas są telefony i SMS-y – przyznaje trener Mantas Cesnauskis.
– Oczywiście jest ważne, kto jest w zasięgu finansowym, oczywiście nie zawsze jest tak, że uda się pozyskać graczy z pierwszych opcji – mówi trener Cesnauskis. – Weryfikuje wszystko rynek polskich zawodników. Uważam, że pozyskaliśmy dobrych zawodników, perspektywicznych. Jeśli chodzi o graczy amerykańskich to Mike Caffey to gracz, który ma już doświadczenia europejskie i ja go obserwowałem kilka lat. Co do Teague’a to jest to gracz, który ma potencjał, grał w lidze niemieckiej. Duża gwiazda NCAA i on może się u nas wypromować. Z kolei Hendricksen jest zawodnikiem świeżo po uczelni, ale to nie tajemnica, że rozmawiałem o nim z Beu Beechem. Oni się znają, grali razem, trenowali. To koszykarz o dużym koszykarskim IQ i ma również szansę się pokazać.
Szkoleniowiec na razie będzie korzystał z czterech obcokrajowców. Natomiast jeśli klub będzie miał możliwości finansowe, to pozyska wówczas piątego gracza spoza Polski.
Mantas Cesnauskis był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Rozmowy można posłuchać tu:
Przemek Woś/ar