Ratowniczo-gaśniczy MAN trafił na wyposażenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowie w gminie Kobylnica. Auto przekazała Komenda Wojewódzka Straży Pożarnej. Druhowie otrzymali też sprzęt wart 60 tys. zł zakupiony ze środków Funduszu Solidarności.
Piętnastoletnie, ale w świetnym stanie specjalistyczne auto trafiło do OSP w Sierakowie z Państwowej Straży Pożarnej. Samochód służył do tej pory do szkoleń strażaków zawodowych. Wóz bojowy ma zbiornik o pojemności pięciu tysięcy litrów wody.
– Dzięki niemu temu wzrosła nasza mobilność oraz operacyjność – przyznaje Szymon Kłak, prezes OSP Sierakowo. – Teraz nasze działania i możliwość bojowa będzie jeszcze większa podczas działań ratowniczo-gaśniczych, których mam nadzieję, będzie jak najmniej.
Druhowie otrzymali też konkretne, rzeczowe wsparcie z zakupione z Funduszu Solidarności resortu sprawiedliwości. Mowa o drabinach nasadkowych, narzędziach wielofunkcyjnych, pachołkach drogowych i prądnicach.
– Słowem wszystko to, na co samorządy, które finansują np. duży zakup auta gaśniczego, często nie mają już środków – podkreśla w rozmowie z Radiem Gdańsk Aleksander Jankowski, wicewojewoda pomorski, który przekazał druhom nowe wyposażenie.
Dotacja z Funduszu Solidarności dla sześciu jednostek OSP wyniosła 60 tys. zł. Państwowa Straż Pożarna do OSP z Sierakowa auto gaśnicze przekazała nieodpłatnie.
Fundusz Sprawiedliwości rozporządza pieniędzmi, które sądy zasądzają od sprawców przestępstw.
Alek Radomski