To był bardzo dobry weekend dla piłkarzy Energa Gryfa Słupsk i koszykarzy Grupy Sierleccy Czarni Słupsk. Zespół Krzysztofa Mullera pewnie wygrał ostatni mecz tej rundy z Suprą Kwidzyn 4-0 i do rozgrywek wiosną przystąpi z drugiego miejsca w czwartej lidze. Do lidera, Jaguara Gdańsk, słupszczanie tracą pięć punktów.
– Nasz cel się zmienił. To awans do trzeciej ligi – mówił po ostatnim meczu jesieni trener Gryfa Krzysztof Muller.
Z ulgą w końcu odetchnąć mogą kibice i trenerzy Grupy Sierleccy Czarni Słupsk. Słupszczanie w bardzo dobrym stylu pokonali wicemistrzów Polski WKS Śląsk Wrocław 78-53.
– Wszystko wynikało z obrony, pracujemy nad tym, by grać szybciej. Czy będą zmiany w zespole? Jesteśmy aktywni na rynku transferowym – mówił trener Mantas Cesnauskis.
O tym wszystkim w magazynie sportowym Studia Słupsk 102 FM:
Przemek Woś/ar