Nowa filia Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku coraz bliżej. W Łebie powstaje Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego. Otwarcie zaplanowano na połowę przyszłego roku. Obecnie trwają konsultacje w sprawie wystawy stałej.
Mieszkańcy wypowiedzą się, jak powinna wyglądać ekspozycja w Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie. Ruszają konsultacje społeczne w tej sprawie. Dziś o godzinie 17 odbędzie się także spotkanie w Rybackim Centrum Kultury i Formacji Boleniec.
– Spotykamy się już drugi raz – mówi Szymon Kulas, zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku ds. zarządzania, koordynator projektu w Łebie. – Pierwszy raz spotkaliśmy się na początku budowy, przedstawialiśmy się mieszkańcom, pokazywaliśmy projekt budynku, zbieraliśmy opinie. Teraz spotkanie ma trochę inny charakter, ale jest otwarte dla każdego. Konsultacje dotyczą tego, co ma być w budynku.
Muzeum w Łebie ma zostać otwarte latem 2024 roku. Prace budowlane są już bardzo zaawansowane. Są też oczywiście już ogólne założenia tego, jak ma wyglądać ekspozycja. Jednak konsultacje społeczne mogą przynieść realne zmiany.
– Chcemy, aby to muzeum było nie tylko dla nas, dla turystów, ale także dla mieszkańców – wyjaśnia Szymon Kulas. – Jeśli pojawią się ciekawe pomysły, to chętnie je włączymy do wystawy.
A jaki jest pomysł muzeum na ekspozycję stałą? Przede wszystkim dominującym punktem będzie przecięty na pół kuter rybacki. On już został przewieziony na miejsce, bo ze względu na swoje gabaryty musiał zostać „wstawiony” do środka, zanim powstały ściany zewnętrzne.
– Przedstawimy badania archeologiczne, prowadzone przez nasze muzeum od ponad 50 lat, a konkretnie ich efekty, czyli wraki łodzi – mówi Marcin Westphal, zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku ds. merytorycznych. – Przedstawimy życie we wczesnośredniowiecznej Europie, a konkretnie na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Chcemy pokazać, jak wyglądało i co po nim zostało. Jak kształtowały się kontakty pomiędzy Słowianami a ludnością skandynawską – między innymi wikingami. Pokażemy historię rybołówstwa na tym terenie, w bardzo szerokim ujęciu – od okresu średniowiecza aż po czasy współczesne.
Muzeum ma przedstawiać także dzieje najnowsze, kiedy wielu rybaków przekwalifikowuje się na inne zawody.
Kinga Siwiec/ar