Kamenie milowe w położnictwie. Standardy opieki dopiero od niedawna

(fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)

W poniedziałki przedstawiamy na antenie Studia Słupsk sposoby na powrót do formy po chorobach i urazach. Rozkładamy na czynniki pierwsze wszelkie dolegliwości, także te, które psują nam urlop i radosne wakacje. W audycji „Na Zdrowie” nasi goście, lekarze i fizjoterapeuci, będą odpowiadać na pytania dotyczące najczęstszych dolegliwości. Podpowiedzą także, jak wrócić do zdrowia w domowych warunkach oraz zachęcą do udziału w nowych, ciekawych projektach.

Do połowy XVIII wieku w Polsce pomoc położnicza opierała się na medycynie ludowej. Dopiero z końcem XVIII wieku rozpoczęto zorganizowane nauczanie położnych. Do początku XX wieku porody odbywały się zwykle w domu. Przyszłe mamy często otrzymywały od medyków fatalne zalecenia dotyczące diety, badań i zachowań w czasie ciąży. Gościem audycji był dr Marek Piliszczuk ginekolog – położnik. Na antenie Radia Gdańsk mówił o kamieniach milowych w medycynie, standardach i opiece okołoporodowej.

– Dawniej kobiety w błogosławonym stanie często musiały pracować, także w polu i dbać o resztę rodziny. Ciąża mogła więc w każdej chwili zakończyć się poronieniem lub śmiercią. Te kobiety, które szczęśliwie dotrwały do momentu porodu, mogły zejść z tego świata w związku z urazami wywołanymi trudnym lub niewłaściwym przebiegiem porodu – mówi dr Marek Piliszczuk. – W 2018 roku zostały ujednolicone standardy mówiące nam lekarzom o opiece nad ciężarną, czyli między innymi badań i terminów ich wykonywania – dodaje.

Kamienie milowe w położnictwie, diagnostyka, badania oraz opieka okołoporodowa, posłuchaj:

Jeśli mają Państwo pytania dotyczące sfery medycznej lub jeśli jakieś zagadnienia bywają niejasne – zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym slupsk@radiogdansk.pl lub j.merecka@radiogdansk.pl.

Joanna Merecka-Łotysz/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj