Policjanci zatrzymali mieszkańca Koszalina podejrzanego o dokonanie rozboju w jednym z mieszkań w Słupsku. 36-latek miał wtargnąć do mieszkania, zaatakować gazem łzawiącym kobietę i ukraść jej torbę z pieniędzmi.
W piątek po południu policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenie o rozboju, w jednym z mieszkań w Słupsku. Według relacji pokrzywdzonej kobiety została ona zaatakowana gazem łzawiącym, a następnie z jej mieszkania została skradziona torba, w której było kilkanaście tysięcy złotych.
– Na miejsce od razu pojechali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, którzy zebrali szereg szczegółowych informacji, na podstawie których ustalili kierunek ucieczki oraz pojazd, którym mógł odjechać napastnik – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, rzecznik słupskiej policji. – Po niespełna trzech godzinach od zdarzenia kryminalni we współpracy z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku oraz funkcjonariuszami ruchu drogowego, na drodze krajowej numer 6 zatrzymali do kontroli wytypowany samochód i zatrzymali kierującego nim mężczyznę.
Funkcjonariusze odzyskali część ze skradzionych pieniędzy. 36-latek został przesłuchany i usłyszał zarzut rozboju, a wczoraj sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz od 2 do 15 lat pozbawienia wolności.
oprac. ar