Słupsk ma być pierwszym zielonym miastem w Polsce. Engie odchodzi od węgla na rzecz energii cieplnej ze ścieków i biogazu. – Podpisaliśmy umowę i będziemy wspólnie inwestować w energetykę – mówi Andrzej Wójtowicz, prezes Wodociągów Słupsk.
Ciepło z oczyszczalni ścieków zamiast spalania węgla. Wodociągi Słupsk i Engie rozpoczynają wspólny projekt, który ma sprawić, że Słupsk będzie zielonym miastem.
Podstawą ma być efektywne wykorzystanie potencjału energetycznego ścieków i biogazu. Za 70 mln zł zaplanowano budowę pomp ciepła wraz z wysokosprawną kogeneracją, a także ciepłociągiem łączącym oczyszczalnię z kotłownią rejonową przy ul. św. Klary z Asyżu. Będzie też magazyny energii.
– Wydajność instalacji to 12 MW – mówi Andrzej Wójtowicz, prezes Wodociągów Słupsk. – Nawet 10 procent ciepła dla całego miasta może pochodzić z oczyszczalni.
W efekcie lokalna emisja ma się zmniejszyć o ponad 12 tys. ton CO2, co – jak podkreśla Engie – jest równoważne ilości pochłoniętego CO2 przez ponad 21 tysięcy drzew w całym cyklu ich życia.
Co więcej, ciepło z oczyszczalni jest kwalifikowane jako energia odnawialna (OZE) i nie jest objęte opłatami emisyjnym. Będzie miało to pozytywne przełożenie na taryfy za ciepło.
Podobne rozwiązanie funkcjonuje z powodzeniem w energochłonnym akwaparku Trzy Fale. Ciepłociąg, który biegnie pod Słupią z siedziby miejskich wodociągów, sprawił, że rachunki spadły tam aż o 40 proc.
Współpraca Engie z Wodociągami jest też o tyle ważna, że firma jeszcze w tym roku odchodzi od palenia węglem w ciepłowni przy ul. Koszalińskiej. W przyszłym roku węgiel przestanie być wykorzystywany w ciepłowni przy ul. św. Klary.
Część zaplanowanych zadań inwestycyjnych jest przewidziana do finansowania z KPO. Stosowny wniosek jest przygotowany przez słupskie Wodociągi i zostanie złożony w przyszłym miesiącu. Prace zaplanowano do połowy 2026 roku.
Alek Radomski