Wyjazd na urlop, kontrola drogowa, brak badań technicznych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Interwencja jakich wiele, jednak ta swoje zakończenie miała po kilku tygodniach, kiedy do Komisariatu Policji w Ustce wpłynęła pocztówka z Wrocławia z podziękowaniem za jej „profesjonalne, konstruktywne, pomocne i przede wszystkim życzliwe” przeprowadzenie przez policjantów. 88-letni kierowca volkswagena pomimo zatrzymanego dowodu rejestracyjnego z uśmiechem na twarzy rozpoczął dwutygodniowy urlop w Ustce.
W pierwszej połowie marca policjanci z Komisariatu Policji w Ustce zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena. Podczas rozmowy z 88-letnim mieszkańcem Wrocławia, który przyjechał do Ustki na dwutygodniowy urlop ze swoją żoną, funkcjonariusze zwrócili uwagę na brak aktualnych badań technicznych pojazdu. Nieświadomy kierowca zapomniał przed wyjazdem poddać volkswagena badaniom technicznym i wyruszył w daleką podróż. Mundurowi sprawdzili stan techniczny samochodu, poinformowali kierowcę, że zatrzymają elektronicznie jego dowód rejestracyjny, a 88-latek będzie zobligowany do wykonania zaległych badań w ciągu 7 dni. Udzielili kierowcy wyczerpujących informacji na temat miejsc, w których na terenie Ustki można wykonać przegląd, a także, w jaki sposób odzyskać elektronicznie zatrzymany dokument. Następnie z życzeniami udanego wypoczynku zakończyli interwencję.
Z pozoru zwyczajna interwencja wzbudziła w kontrolowanym kierowcy poczucie wdzięczności za sposób jej przeprowadzenia. Po kilku tygodniach na adres usteckiego komisariatu Policji wpłynęła pocztówka z Wrocławia z podziękowaniem za „profesjonalną, konstruktywną, pomocną i przede wszystkim życzliwą” interwencję, którą wobec 88-letniego kierowcy z Dolnego Śląska podjęli mundurowi z Komisariatu Policji w Ustce. Wrocławianin do podziękowań dołączył wielkanocne życzenia dla policjantów, które z uwagi na opóźnienie w doręczeniu pocztówki, Ci otrzymali już po świętach.
oprac. ar