KOWR zarzuca władzom miasta niewłaściwe wykorzystanie przekazanych w 2003 roku piętnastu hektarów na osiedlu Zachód. Miasto miało teren uzbroić i zbudować infrastrukturę, w tym drogi. Katarzyna Maruszak, dyrektor Wydziału Zarządzania Nieruchomościami Urzędu Miejskiego w Słupsku podkreśla, że w pierwszej instancji sąd przyznał rację samorządowi.
– W 2022 roku KOWR wniósł powództwo do sądu, przeciwko miastu twierdząc, że tereny dzisiejszego Parku Zachodniego oraz przy ulicy Szpilewskiego w 2003 roku zostały przekazane miastu darowizną przez ówczesną Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. KOWR twierdzi, że tereny te zgodnie z umową nie zostały zagospodarowane. Ta umowa zakładała, że nasze prace zostaną wykonane do roku 2013, czyli w ciągu dziesięciu lat od przekazania tego gruntu. Sąd Okręgowy w całości odrzucił pozew – mówi w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk Katarzyna Maruszak.
Dyrektor przyznaje, że część terenów sprzedano deweloperowi, ale jak podkreśla, było to w roku 2020 i tej transakcji w ogóle pozew Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa nie obejmował.
Wyrok nie jest prawomocny, KOWR zaskarżył tę decyzję sądu. Na pytania reportera Radia Gdańsk wysłane do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa rzecznik tej instytucji jeszcze nie odpowiedział.
Posłuchaj rozmowy z Katarzyną Maruszak z Urzędu Miejskiego w Słupsku:
Przemek Woś/ar