21. już festiwal teatrów jednego aktora „Sam na scenie” rozpoczął się w Słupsku. Przez trzy najbliższe dni widzowie będą mogli zobaczyć kilkanaście konkursowych przedstawień.

– Monodram jest trudną sztuką, niezwykle intymną i wymagającą. U nas od dziś najlepsi z najlepszych – podkreśla współorganizatorka konkursu Katarzyna Sygitowicz-Sierosławska ze Słupskiego Ośrodka Kultury. – 15 spektakli konkursowych, 2 wieczory mistrzowskie. Spotkania, rozmowy i wymiana doświadczeń. W Słupsku po raz 21. rozpoczął się festiwal teatrów jednego aktora „Sam na Scenie”. Do konkursu przystępują wyłonieni artyści z całej Polski. Dziś także pierwszy z wieczorów mistrzowskich i wyjątkowy gość Stanisława Celińska. Drugi wieczór mistrzowski to spotkanie z Wiesławem Komasą, który zaprezentuje monodram „Jak się wszystko dziwnie plecie” – dodaje.

(fot. Krzysztof Przewoźny)

Spektakle można oglądać w teatrze Rondo oraz Teatrze Lalki Tęcza, wstęp jest wolny. Na wieczory mistrzowskie trzeba odbierać bezpłatne wejściówki. Gala finałowa odbędzie się w sobotę w samo południe.

Posłuchaj:

21. edycja Sam na Scenie, czyli Finał Turnieju Teatrów Jednego Aktora 69. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. W tym roku ma ona charakter wyjątkowy, bo dedykowana jest pamięci zmarłego przed rokiem Antoniego Franczaka, reżysera między innymi pierwszych słupskich monodramów w wykonaniu aktorów Teatru Rondo.

Joanna Merecka-Łotysz/ar