Kryzys był, ale cieszę się, że udało się go przejść – mówi prezes Energa Icon Sea Czarnych Słupsk Michał Jankowski. Słupszczanie po trzech pierwszych porażkach w sezonie wygrali dwa kolejne mecze.
– Wyłączyłem na dziesięć dni media społecznościowe i pozwoliłem pracować trenerowi. Do sztabu dołączył Mirosław Lisztwan, ale sam trener Cesnauskis wprowadził pewne korekty. Tak długo znamy się z Mantasem, że nie musieliśmy specjalnie odbywać rozmowy o sytuacji. On to wiedział, on to czuł i była rzeczywiście presja na zmiany, ale jak widać, warto być cierpliwym. Widać też, że zespół ma nową energię i chce grać i wygrywać – mówi prezes Michał Jankowski.
Całość rozmowy w magazynie koszykarskim, na który zaprasza Przemek Woś:
Przemek Woś/ar