18 lutego przypada rocznica bitwy o Słupsk. W 1807 roku wojska polskie, które walczyły u boku Napoleona, zdobyły wówczas pruskie miasto Słupsk. Część żołnierzy poległa, a jedyną znaną z nazwiska polską ofiarą był Bonawentura Jezierski. Historyk i regionalista Marcin Barnowski podkreśla, że zapomniana dziś przez wiele osób bitwa o Słupsk była częścią walki polskich patriotów o odtworzenie niepodległego państwa po rozbiorach.
– Pamięć o rozbiorach i Polsce była bardzo świeża, walka o Słupsk była częścią zwalczania wówczas pruskiej partyzantki na tych terenach i wojska generała Sokolnickiego miasto zajęły po walkach, które rozgrywały się również na ulicach Słupska. To jest naprawdę fenomenalna historia związana z kampanią napoleońską, później bitwą i zdobyciem Gdańska, czy też innymi potyczkami: pod Kobylnicą czy Mianowicami. Jako Towarzystwo Odkrywców pielęgnujemy tę rocznicę od 1998 roku – wyjaśnia Marcin Barnowski.
Różne są dane dotyczące liczby ofiar bitwy o Słupsk. Część źródeł historycznych zawiera informację o nawet kilkuset ofiarach.
Posłuchaj rozmowy z Marcinem Barnowskim o bitwie o Słupsk z 18 lutego 1807 roku:
Przemysław Woś





