Zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz wprowadzania ich do obrotu usłyszał mieszkaniec Słupska zatrzymany przez policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli do tej sprawy ponad 500 gramów marihuany, blisko 300 gramów klefedronu, a także pieniądze i akcesoria służące do porcjowania zabronionych substancji.
– Policjanci zwrócili uwagę na podejrzanie zachowującego się na jednej z ulic Słupska mężczyznę – poinformował asp. Jakub Bagiński, ze słupskiej policji. – Funkcjonariusze podjęli wobec niego interwencję, a nerwowe zachowanie 35-latka utwierdziło funkcjonariuszy w przekonaniu, że może on posiadać zabronione substancje. Mundurowi dokładnie sprawdzili mieszkańca Słupska i znaleźli przy nim porcję marihuany, a w plecaku blisko 100 gramów klefedronu. 35-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie policjanci prowadzili z nim dalsze czynności procesowe – dodał.
Przeszukanie mieszkania mężczyzny doprowadziło do ujawnienia kolejnych zabronionych substancji: 400 gramów marihuany, blisko 200 gramów klefedronu i kilku tabletek MDMA. Mundurowi zabezpieczyli również akcesoria służące do porcjowania narkotyków i pieniądze.
35-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz wprowadzania ich do obrotu, za co grozi odpowiednio do 10 i do 12 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe.
oprac. ar





