Gdańscy policjanci grupy Speed pilotowali do szpitala rodziców z 1,5-roczną dziewczynką, która połknęła proszek do prania i wymagała natychmiastowej pomocy medycznej. Funkcjonariusze na sygnałach zapewnili szybki i bezpieczny przejazd do szpitala.
Jak poinformowała w środę oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Magdalena Ciska, we wtorek wieczorem policja odebrała zgłoszenie, że rodzice wiozą do szpitala małe dziecko, które połknęło proszek do prania i potrzebują pomocy w szybkim dotarciu do placówki medycznej.
– Funkcjonariusz ruchu drogowego zadzwonił do ojca 1,5-rocznej dziewczynki, żeby ustalić położenie jego auta. Na al. Grunwaldzkiej na wysokości ul. Braci Leśniewskich policjanci grupy Speed rozpoczęli pilotaż skody fabia, którą była przewożona dziewczynka – dodała Ciska.
LICZYŁA SIĘ KAŻDA MINUTA
Z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi patrol rozpoczął eskortę samochodu.
– Policjanci wiedzieli, że liczy się każda minuta i bezpiecznie zapewnili szybki dojazd przez miasto do szpitala. Dzięki skoordynowanym działaniom policjantów dziewczynka otrzymała natychmiastową pomoc specjalistów – tłumaczyła gdańska funkcjonariuszka.
PAP/ua