Nietypowy finał wiślanego rejsu na foki. 10 turystów zostało ewakuowanych przez SAR z niewielkiej jednostki przy ujściu Wisły w Gdańsku. Poprosił o to sternik po tym, jak w łodzi uszkodził się silnik, a ta zdryfowała na mieliznę.
Jak powiedział Radiu Gdańsk Rafał Goeck z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, nikt nie ucierpiał. Ratownicy ze stacji brzegowej w Świbnie pomogli także ściągnąć z mielizny i odholować niesprawną jednostkę.
Akcja trwała półtorej godziny.
Sebastian Kwiatkowski/mm