1 września to wyjątkowy dzień w kalendarzu, który przypomina o II wojnie światowej. Dlatego w 83. rocznicę wybuchu największego konfliktu zbrojnego w historii świata przygotowaliśmy specjalne wydanie programu. W czwartek Radio Gdańsk nadawało audycje z Muzeum II Wojny Światowej.
Pierwszym gościem w naszym mobilnym studiu był profesor Grzegorz Berendt, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, z którym rozmawiał Jarosław Popek.
Dyrektor zachęcał, aby w czwartek przyjść do Muzeum II Wojny Światowej, które można zwiedzić za symboliczną złotówkę.
– Zapraszamy do muzeum przede wszystkim na wystawę główną, która jest dostępna dla wszystkich gości za symboliczną złotówkę. Jest tam mnóstwo informacji o początku wojny, ale też o poszczególnych aspektach – mówił.
Profesor podkreślał także, że do dziś nie znamy wszystkich faktów dotyczących 1 września 1939 roku.
– Z pewnością nie wiemy jeszcze wszystkiego na temat tego, co wydarzyło się tego dnia i z pewnością nigdy się nie dowiemy. Dlaczego? Ponieważ ilość źródeł, skąd można pozyskać informacje na ten temat, jest praktycznie nieograniczona – ocenił. Więcej na temat rozmowy z profesorem Berendtem można przeczytać >>>TUTAJ.
PRZEŁOMOWE ODKRYCIA ARCHEOLOGÓW
O tym, jakie są obecnie prowadzone badania archeologiczne i co już udało się ustalić i odkryć, w rozmowie z Marzeną Bakowską przybliżył Marek Szymaniak, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej ds. Naukowych.
– 1 września to dzień, który dla każdego świadomego swojej tożsamości i swojego historycznego pochodzenia Polaka jest dniem niezwykle ważnym. Wspominamy dziś zbrodniczą, niemiecka napaść na Polskę, która 17 września została dokończona przez zmówionego z Hitlerem w sierpniu 1939 roku Stalina. 1 września o 4:48 zaatakowane zostało Westerplatte, której broniło ponad dwustu obrońców. W Muzeum II Wojny Światowej prowadzone są w sposób instytucjonalny badania archeologiczne na Westerplatte, które w 2019 roku przyniosły ze sobą odkrycie szczątków dziewięciu westerplatczyków, którzy spoczywali w ziemi od września 1939 roku. A zatem 80 lat po wybuchu II wojny światowej pracownicy MIIWŚ dokonali tak ważnego dla polskiej tożsamości odkrycia – mówił dyrektor Marek Szymaniak.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:
WYSTAWA I ŚCIEŻKA EDUKACYJNA
Kolejnymi naszymi gośćmi byli Ewelina Latoszewska, kierownik Działu Prawno-Administracyjnego, Wojciech Samól, pełnomocnik dyrektora ds. Budowy Wystawy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 roku oraz Filip Kuczma, kierownik Działu Archeologicznego. Opowiedzieli m.in. o prowadzonych na dużą skalę badaniach archeologicznych.
– Badania rozpoczęliśmy w 2016 roku, do tej pory na Westerplatte odbyło się dziewięć etapów tych prac (a dokładniej jesteśmy w trakcie dziewiątego etapu). Samymi wykopami przebadaliśmy szczegółowo obszar o powierzchni niemal sześciu tys. metrów kwadratowych; odnosi się to wyłącznie do wykopów archeologicznych, ponieważ prowadziliśmy wiele innych działalności. Wykonaliśmy badania geofizyczne terenu na obszarze 15 ha, 12 ha terenów pola bitewnego zwolnione zostało z materiałów wybuchowych i niebezpiecznych (to odbywało się pod nadzorem archeologów), w trakcie tych prac niemal trzy tysiące przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych pochodzenia wojskowego zostało zabezpieczone przez saperów. Udało nam się uzyskać też ok. 3 tys. przedmiotów cennych ze względów historycznych – wyjaśniał Filip Kuczma.
Goście opowiedzieli też, w jaki sposób w przyszłości mają być upamiętniane wydarzenia, do których doszło na Westerplatte.
– Szczególnie istotny jest pierwszy z obiektów, który chcemy otworzyć w budynku elektrowni dawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Będzie to wystawa archeologiczna prezentująca około trzystu wybranych zabytków. Bez badań archeologicznych oczywiście ta wystawa nie powstała. To jest naturalne i najlepsze miejsce, które zostanie wykorzystane i nasycone zabytkami – wyjaśniał Wojciech Samól.
Wystawa nie będzie oczywiście jedynym elementem, który zostanie stworzony na Westerplatte, powstanie tam cała ścieżka edukacyjna, której otoczenie i zieleń będzie nieodzowną i istotną częścią.
– Mówiąc o utrzymaniu całego terenu mówimy zarówno o utrzymaniu zieleni, ale też porządku oraz elementów architektury, które się tam znajdują. Biorąc pod uwagę popularność tego miejsca wśród turystów, ale nie tylko, nasze działania skupiają się na tym, aby poziom utrzymania tego wyjątkowego miejsca był jak najwyższy – wyjaśniała Ewelina Latoszewska.
WAŻNA ROLA EDUKACYJNA MUZEUM
Dzisiejsze muzea to nie tylko miejsca, w których ogląda się ekspozycje, ale także placówki edukacyjne. Muzeum II Wojny Światowej jest tego klasycznym przykładem. O tym, jakie inicjatywy są realizowane w gdańskim muzeum, mówił Przemysław Zachulski, kierownik działu edukacji tej instytucji.
– Dział edukacyjny MIIWŚ tworzy ofertę edukacyjną w oparciu o naukową wiedzę historyczną. Zadaniem edukatorów jest przedstawienie tej wiedzy w formie spopularyzowanej, dostosowanej do celów danej grupy odbiorców. Mamy przygotowaną ofertę dla grup przedszkolnych i szkolnych, jak i dla osób starszych. Swojej oferty nie ograniczamy do murów placówki, bardzo często prowadzimy zajęcia na półwyspie Westerplatte, na terenie Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Nasza oferta jest dostosowana do wszystkich. Mamy dużo zgłoszeń od szkół rożnego rodzaju, zarówno podstawowych, jak i liceów. Sami również zabiegamy o promocje wydarzeń, które organizujemy – wyjaśniał Przemysław Zachulski.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:
NIE TYLKO WYSTAWY
Wydarzenia kulturalnie w muzeum to nie tylko wystawy – to koncerty, spotkania z ciekawymi ludźmi, pokazy filmowe. Na pytanie, co takiego jeszcze się dzieje, odpowiedziała Karolina Romańska z Działu Wydarzeń Kulturalnych.
– Nasza oferta jest zróżnicowana, tak, byśmy mogli dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Dzisiaj, podczas 83. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, przygotowaliśmy m.in. etiudy teatralne, które mają na celu ożywienie części wystawy głównej. Projekt powstał we współpracy z młodzieżową grupą, która działa w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Będą to scenki, które ożywią wybrane lokalizacje wystawy głównej , grupy aktorów będą występować w strojach z epoki, nawiązując do historii właśnie z tamtego okresu. Zwieńczeniem dzisiejszych uroczystości będzie koncert pt. „Wstanie Świt” Leszka Możdżera, wybitnego muzyka jazzowego. Wśród 12 niezapomnianych kompozycji usłyszymy jego autorskie aranżacje, ale również kompozycje wielkich polskich kompozytorów, takich jak Fryderyk Chopin, czy Witold Lutosławski, ale będą również współczesne utwory Larsa Danielssona, Krzysztofa Komedy czy Zbigniewa Namysłowskiego – mówiła Romańska.
TREŚCI SKIEROWANE DO OSÓB MŁODYCH
Czy młodzi ludzie pojawiają się na wydarzeniach kulturalnych, które organizuje muzeum? Na to pytanie odpowiedział Mikołaj Sobański-Jóźwiak, przewodniczący Młodzieżowej Rady Muzeum
– Myślę, że tak. Szczególnie widzę tą poprawę, od kiedy treści są z założenia kierowane właśnie do osób młodych. Myślę, że dzisiaj będziemy mogli zobaczyć taki przełom, mianowicie organizujemy debatę oksfordzką, która jest wydarzeniem kulturalnym, gdzie z jednej strony mamy dużo emocji, dużo adrenaliny (ponieważ jest tam dyskusja pomiędzy młodymi ludźmi), a z drugiej strony mamy też merytorykę, którą zapewnia chociażby nasz patronat merytoryczny od debat oksfordzkich. Myślę, że będziemy mogli się tam spodziewać naprawdę wielu młodych ludzi – przewidywał Sobański-Jóźwiak.
POSŁUCHAJ ROZMOWY:
HISTORIA OPOWIEDZIANA ZA POMOCĄ EKSPONATÓW
W najbliższych dniach z pewnością wiele osób odwiedzi Muzeum II Wojny Światowej, żeby przypomnieć sobie, przybliżyć, a być może również pokazać dzieciom historię września 1939 roku. Czego można spodziewać się na wystawach? W jaki sposób opowiedziane są wydarzenia tamtych dni? O tym Marzena Bakowska porozmawiała z Moniką Krzencessą-Ropiak, kierownikiem działu wystaw oraz Wojciechem Łukaszunem, kierownikem działu zbiorów.
– Na naszej wystawie historię staramy się opowiedzieć za pomocą eksponatów. Już przed wejściem wita nas przodek artyleryjski, który został pozyskany na południu Polski. Był świadkiem bitwy granicznej i wydarzeń, które miały miejsce 2 września. Pozostałe przedmioty znajdują się w sekcji trzeciej. Szczególnie należy zwrócić uwagę na polski karabin przeciwpancerny „Ur”, niemiecki motocykl oraz sztandar 6 pułku artylerii ciężkiej, który jest naszym najcenniejszym eksponatem – zdradza Wojciech Łukaszun.
– Bardzo ważną rolę na naszej wystawie odgrywa scenografia. Atak na Polskę jest przedstawiony w sekcji „A więc wojna!”. Najważniejsza jest tam atmosfera. Wcześniej pokazana jest przykładowa przedwojenna ulica, która pokazuje Polskę wyzwoloną, spokojną i rozwijającą się. Ten spokój zostaje przerwany pierwszym września. Już na samym początku pojawiają się liczne bombardowania i prześladowania. Przedstawiają to porozrzucane walizki i żelazny samochodzik, który został odkopany z gruzów. Tutaj ściany są już naruszone, co powoduje, że odbiorca czuje się osaczony. Pokazujemy także liczne filmy, jak ten, na którym utrwalono ostrzelanie Westerplatte przez jednostki niemieckie. Robi on bardzo duże wrażenie – zauważa Monika Krzencessa-Ropiak.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:
ua/raf