Zwolnienia w GZDiZ po aferze z owcami na Olszynce. Radni PiS wskazują kolejne zaniedbania

(fot. Radio Gdańsk/Edyta Stracewska)

Kolejne trzy zawiadomienia do prokuratury oraz wiosek do prezydenta Gdańska o dymisję lub zwolnienie trzech osób z kierownictwa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Przedstawione nieprawidłowości ws. wypasu owiec na opływie Motławy okazały się jedynie wierzchołkiem prawdziwej góry wieloletnich zaniedbań.

Andrzej Skiba, miejski radny Prawa i Sprawiedliwości na konferencji prasowej poinformował o opublikowaniu protokołu kontroli w GZDiZ, której dokonało Biuro Audytu Urzędu Miasta. – Wśród wniosków możemy wskazać niewystarczający nadzór kierownictwa i dyrekcji, niezgodność dokumentacji ze stanem faktycznym, niezgodność dat, brak dokumentów źródłowych itd. – wyliczał.

Radni pokazali kolejne dwa zamówienia, które według nich ukazują, że proceder ustawionych zamówień trwał od wielu lat. – Pierwsze dotyczy oczyszczania budek lęgowych. Dysponujemy dokumentami od 2018 do 2021 roku, z których wynika, że przez te wszystkie lata zamówienia wygrywała tylko jedna firma – Drzew Tom, a zwolniony urzędnik GZDIZ prowadził te zamówienia, kierownictwo i dyrekcja podpisywało się pod wszelką dokumentacją – wyjaśniał radny Przemysław Majewski.

– Kolejna sprawa to temat wynajmu lokalu gastronomicznego w palmiarni. GZDiZ prowadził trzy postępowania, w dwóch pierwszych nie było chętnych. Luzowano wymogi, m.in. długość doświadczenia, lata prowadzenia działalności, a w trzecim zamówieniu dopuszczono także zarządzanie lokalem, czyli bycie np. menadżerem. W postępowaniu, które trwało do 12 kwietnia, ofertę złożył pan Tomasz Janiszewski, który firmę „Kurort Oliwa” założył 4 kwietnia – wyliczał. – Ponadto firma Tomasza Janiszewskiego „Kurort Oliwa” nie spełniała wymogu postawionego w postępowaniu, czyli „zarządzenie całorocznym lokalem” o powierzchni sali konsumpcyjnej nie mniejszej niż 30m2. Lokal, który prowadziła, nie spełnia tego wymogu, jest za mały. GZDiZ nie zweryfikował w żaden sposób tych informacji – wyliczał radny.

ZAWIADOMIENIA DO PROKURATURY

Majewski i Skiba poinformowali, że składają zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 231 paragraf 1 Kodeksu Karnego wobec dyrekcji i kierownictwa GZDiZ – Mieczysława Kotłowskiego i Janusza Witkowicza, a wobec zastępcy dyrektora, Michała Szymańskiego, także z art. 271 KK – poświadczenia nieprawdy.

– Domagamy się od Aleksandry Dulkiewicz zwolnienia i dymisji dyrektora Kotłowskiego, Szymańskiego i kierownika Witkowicza. Tolerowali oni przez wiele lat nieprawidłowości w GZDIZ, podpisywali się pod dokumentami, mieli o tym pełną wiedzę – wskazywał Skiba.

URZĘDNICY REAGUJĄ

Piotr Kryszewski, zastępca prezydent Gdańska ds. usług komunalnych, poinformował na konferencji prasowej o zwolnieniu dyscyplinarnie Michała Szymańskiego, zastępcy dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni ds. przestrzeni publicznej oraz Janusza Witkowicza, kierownika Działu Zieleni w GZDiZ. – Wyrywkowo sprawdzaliśmy 25 postępowań przetargowych poniżej progu 130 tysięcy złotych. Główne zarzuty wobec zastępcy dyrektora GZDiZ to brak należytego nadzoru nad postępowaniami przetargowym, które były realizowane przez dział zieleni – powiedział. – Jeśli chodzi o dalsze konsekwencje, to potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby przeanalizować w całości protokół kontroli – dodał, wskazując, że władze miasta nie wykluczają również złożenia doniesienia do prokuratury.

Kontrola biura audytu i kontroli Urzędu Miejskiego w Gdańsku została wszczęta w sierpniu, dotyczyła nieprawidłowości, jakie pojawiły się przy realizacji przetargu na wypas owiec na Olszynce.

Edyta Stracewska/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj