Wolontariusze błękitnego patrolu WWFO apelują do mieszkańców i turystów, by nie płoszyli foczych szczeniąt. Tej wiosny już ponad 50 kilkutygodniowych fok szarych potrzebowało pomocy naukowców Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu – mówi Wojciech Czuchryta, lokalny lider Błękitnego Patrolu WWF.
Jak wyjaśnia Czuchryta, zbyt bliskie podchodzenie, często z psami bez smyczy, i robienie zdjęć z bliska, płoszy młode. O obecności foczych szczeniąt warto powiadomić przyrodników.
– Zdjęcie może być zrobione z 20-30 metrów. Ważne, żebyśmy wiedzieli, że to szczenię rzeczywiście tam jest – podkreśla.
Szczenięta foki szarej będzie można spotkać na polskich plażach do połowy maja. Rok temu do foczego szpitalika z całego polskiego wybrzeża przetransportowano ich prawie 80. W Błękitnym Patrolu działa blisko 200 wolontariuszy. Na obszarze Półwyspu Helskiego, Jastrzębiej Góry, Karwii i Białogóry wciąż poszukiwani są nowi.
Szczegółowe informacje na temat tego, co zrobić, gdy spotka się fokę, dostępne są >>>TUTAJ.
Sebastian Kwiatkowski/ua