Dwóch mężczyzn w średnim wieku zginęło po południu na obwodnicy Trójmiasta. Na wysokości Juszkowa, na jezdni do Łodzi osobowy ford uderzył z impetem w tył dostawczego mercedesa.
Pasażerowie mniejszego auta zginęli na miejscu. Kierowca dostawczego został ranny.
Wcześniej na trasie był korek po tym, jak remontujący autostradę drogowcy na czas przełożenia ruchu zamknęli na chwilę przejazd. Kiedy doszło do tragedii – zator właśnie się rozładowywał.
Jak powiedział Radiu Gdańsk młodszy aspirant Karol Kościuk z pruszczańskiej policji – wiadomo jedynie, że do wypadku doszło na prawym pasie wskutek najechania na tył. Auto dostawcze przewróciło się. Osobowe siłą odrzutu uderzyło w bariery.
Okoliczności tragedii wyjaśnią śledczy. Trasa może być zablokowana do późnego popołudnia.
Policja zaleca objazd przez ekspresową siódemkę. Korek na obwodnicy zaczyna się jednak już przy Karczemkach.
Sebastian Kwiatkowski