„By na wiosnę dobro zakwitło” – pod takim hasłem w sobotę, 7 października, w Pruszczu Gdańskim zainaugurowane zostały „Pola Nadziei”. W wydarzeniu udział wzięli przedstawiciele ośmiu pomorskich hospicjów.
– Wspólnie możemy zdziałać wielkie rzeczy – mówią przedstawiciele pomorskich hospicjów.
W Pruszczu Gdańskim zainaugurowano akcję „Pola Nadziei”. Przy alei księdza Józefa Waląga uczestnicy wydarzenia zasadzili trzy tysiące cebulek żonkili.
– Ale to tylko pretekst do wspólnego spotkania – zaznacza Katarzyna Kałduńska, prezes Fundacji Dom Hospicyjny w Pruszczu Gdańskim. – Jest tak, że społeczeństwo truchleje na myśl o śmierci. Te tematy nie są powszechne. Dziś mamy kulturę mieć, a nie być. Dlatego ten żółty kolor ma to odczarowywać. My w hospicjach nie dbamy tylko o śmierć, a o codzienną jakość życia naszych pacjentów – tłumaczy.
– Przed nami największe zadanie, bo dziś na Pomorzu wciąż są białe plamy, gdzie hospicja nie docierają. Ludzie czekają na dobrą śmierć w kolejce – dodaje Kałduńska.
Koordynujące tegoroczną akcję pruszczańskie hospicjum domowe funkcjonuje od dwóch lat. Opiekuje się 50 pacjentami. W planach ma budowę placówki stacjonarnej w Gołębiewie.
OSIEM HOSPICJÓW
Wydarzeniu, w którym udział biorą przedstawiciele ośmiu hospicjów, towarzyszy zbiórka pieniędzy na ich potrzeby. Coroczna wielka kwesta odbędzie się 14 kwietnia 2024 roku. Akcja „Pola Nadziei” trwa już od 25 lat.
W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele: Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku, Hospicjum Pomorze Dzieciom, Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci, Domu Hospicyjnego Caritas im. Św. Józefa w Sopocie, Stowarzyszenia Hospicjum im. św. Faustyny w Sopocie, Hospicjum im Św. Wawrzyńca w Gdyni wraz z Domem Hospicyjnym dla Dzieci „Bursztynową Przystanią”, Puckiego Hospicjum pw. Ojca Pio oraz Domu Hospicyjnym w Pruszczu Gdańskim.
Sebastian Kwiatkowski/ol