Grupa Azoty zainwestuje sto mln zł w modernizację i w zmniejszenie produkcji dwutlenku węgla

(fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

Inwestycje warte sto milionów złotych będą realizowane w Gdańskich Zakładach Nawozów Fosforowych. Grupa Azoty stawia na samowystarczalność zakładu i działanie przyjazne dla środowiska.

Grupa Azoty inwestuje w gdańskie zakłady fosforowe. Inwestycje pomogą w zwiększeniu samowystarczalności energetycznej zakładu, a także znacząco zmniejszą produkcje dwutlenku węgla.

INWESTYCJE PRZYJAZNE DLA ŚRODOWISKA

Grupa Azoty zapowiedziała modernizacje instalacji do produkcji kwasu siarkowego wraz z turbiną do produkcji energetycznej. Wspomniane inwestycje będą kosztować 100 milionów złotych i są kluczowe dla dalszego rozwoju gdańskich zakładów Grupy Azoty. Co ważne, wspomniane inwestycje pozwolą na znaczące zmniejszenie szkodliwego oddziaływania na środowisko. Dzięki nim przedsiębiorstwo ograniczy produkcje dwutlenku węgla o 20 000 MgCO2/rok.

SAMOWYSTARCZALNOŚĆ ZAKŁADU

Modernizacja i istotne zmiany w gdańskich zakładach Grupy Azoty pozwolą na uzyskanie niemal pełnej samowystarczalności energetycznej.

– Jako gdańskie zakłady po zrealizowaniu tego projektu inwestycyjnego osiągniemy poziom 80 proc. samowystarczalności na energię elektryczną. To jest, biorąc pod uwagę duże wyzwania w tym obszarze (czyli w przemyśle energochłonnym) niezwykle dobrą informacją dla Gdańska i całej naszej spółki – skomentował Waldemar Kolanowski, główny technolog Grupy Azoty.

To jedna z ważniejszych inwestycji w gdańskich zakładach.

– Instalacje, które są obecnie, pamiętają często jeszcze lata 60. ubiegłego wieku. Zakład, który jeszcze dekadę temu chylił się ku upadkowi, dzisiaj się zmienia. Jego charakter w Grupie Azoty i na mapie Polski będzie zupełnie inaczej wyglądał po tych inwestycjach, a to nie koniec zmian. Zakład będzie tak zmodernizowany, by funkcjonował przez wiele kolejnych lat, zmienią się też zasady jego funkcjonowania. Będzie dużo bardziej wydajny i bezpieczniejszy dla środowiska, co w dzisiejszych czasach jest szczególne ważne – skomentował wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda.

Oskar Bąk/kł

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj