Trwa proces Morskiego Oddziału Straży Granicznej z francuską stocznią. Chodzi o pieniądze

(fot. screen Twitter/Mariusz Kamiński)

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku w czwartek, 23 maja rozpoczął się niejawny proces w sprawie zakupu jednostki patrolowo-ratowniczej dla Morskiego Oddziału Straży Granicznej (MOSG). Stocznia francuska Socarenam domaga się dodatkowych pięciu milionów euro za zbudowany statek.

W czwartek, po rozpoczęciu procesu, Grzegorz Karaszewski, sędzia Sądu Okręgowego w Gdańsku, na wniosek stron zdecydował o wyłączeniu jawności rozprawy. Jako powód podał „charakter i konieczność ochrony tajemnicy handlowej”.

Sprawa, która toczyć się będzie za zamkniętymi drzwiami, dotyczy zakupu pełnomorskiej jednostki patrolowej Straży Granicznej SG-301, którą na zamówienie Morskiego Oddziału Straży Granicznej zbudowała francuska stocznia Socarenam. Francuska stocznia domaga się dodatkowo ponad 5,3 mln euro za zbudowanie patrolowca, który w zeszłym roku trafił do Straży Granicznej.

Morski Oddział Straży Granicznej i Skarb Państwa w procesie reprezentuje Prokuratoria Generalna.

110 MILIONÓW CZY WIĘCEJ?

Pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Morskiego Oddziału Straży Granicznej młodszy chorąży Straży Granicznej Katarzyna Przybysz poinformowała, że ostateczna cena kontraktu na zbudowanie i wyposażenie jednostki SG-301 zgodnie z podpisanym kontraktem przekroczyła 110 milionów złotych. Natomiast w połowie marca zeszłego roku do MOSG wpłynęło pismo od wykonawcy z wnioskiem dotyczącym podwyższenia wynagrodzenia za realizację umowy.

– Według wykonawcy powodem zwiększenia wynagrodzenia był wzrost cen materiałów przy realizacji przedmiotu umowy. Wnioskodawca wnioskował o zwiększenie wynagrodzenia umownego o kwotę w wysokości ponad 5,3 mln euro, czyli ponad 25 mln złotych – poinformowała Przybysz i dodała, że francuska stocznia w uzasadnieniu podała, że „jest to poniesiona i prognozowana strata wyliczona do dn. 10 czerwca 2023 r. będącego dniem realizacji przedmiotu umowy”.

NAJWIĘKSZY PATROLOWIEC

SG-301 jest pełnomorską jednostką patrolową OPV (offshore patrol vessel) z nieograniczonym rejonem żeglugi. Według założeń ma wykonywać zadania głównie na Bałtyku, a w razie potrzeby także na Morzu Śródziemnym. To największy patrolowiec w flocie morskiej Straży Granicznej i jedna z najnowocześniejszych pełnomorskich jednostek patrolowych na Bałtyku.

Umowę na budowę jednostki Straż Graniczna podpisała z francuską stocznią Socarenam w październiku 2020 roku. Budowa rozpoczęła się 25 czerwca 2021 roku, gdy przy nabrzeżu gdańskiej spółki Marine Stal, na zlecenie firmy Naviretech, położona została stępka pod budowę kadłuba. Wcześniej w gdyńskiej stoczni Crist, także na zlecenie Naviretech, przeprowadzono cięcie blach dla tej jednostki. Pod koniec czerwca 2022 roku zwodowano kadłub z nadbudową i częściowym wyposażeniem. Później trafił on do francuskiej stoczni w Calais, gdzie wyposażono jednostkę.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj