Mieszkańcy gdańskiej Oliwy nie chcą, by przy ulicy Tatrzańskiej powstał duży parking. Zebrali ponad 300 podpisów pod petycją w tej sprawie. Obawy dotyczą głównie braku odpowiedniej infrastruktury do obsługi turystycznej czy spadku jakości powietrza.
Część mieszkańców uważa, że większy ruch pojazdów źle wpłynie na stan drogi, a także przeszkodzi w organizowaniu wydarzeń sportowych.
„DROGA NIE JEST PRZYSTOSOWANA”
– Tu organizowane są zawody. I nagle będzie stało 10 czy 15 autokarów, które będą smrodzić obok startujących sportowców – mówiła jedna z mieszkanek.
– Autobusy w ogóle nie powinny mieć prawa wjazdu. Ta droga nie jest przystosowana do takiego obciążenia – dodał inny protestujący.
– Już teraz pękają ściany, o ulicę się nie dba. Chcemy, żeby ona zastała chociaż w takim stanie, w jakim jest – skarżyła się Radiu Gdańsk kolejna mieszkanka.
MIASTO: „PARKING BĘDZIE MNIEJSZY”
– Według nowego planu, parking będzie mniejszy – zapewniła Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska.
– W obowiązującym planie jest to 200 miejsc parkingowych. Dzisiaj wpisujemy 30, czyli polityka miasta w zakresie realizacji parkingów strategicznych w granicach miasta zmienia się. Parking jest niezbędny, ponieważ jest zlokalizowany w trzech atrakcyjnych sąsiedztwach – poinformowała dyrektor.
Chodzi o Park Oliwski, wzgórze Pachołek oraz katedrę. Nowy plan zakłada również powstanie ogrodu deszczowego w miejscu obecnie funkcjonującego parkingu.
Posłuchaj:
Oskar Bąk/puch





