Braki w szkołach przed pierwszym dzwonkiem. Gdańsk potrzebuje 800 pracowników oświaty

Zdjęcie ilustracyjne (fot. Freepik)

Tylko w samym Gdańsku brakuje około 800 pracowników oświaty. Wakaty stanowią niemal 10 procent całości pracującej kadry. Mowa tu nie tylko o nauczycielach, ale i o psychologach czy bibliotekarzach.

– Co roku liczba wakatów wzrasta, natomiast dzięki nadgodzinom i pracy nauczycieli emerytów zapewniamy stałe wsparcie dla dzieci i młodzieży uczącej się w naszych placówkach. Duża część wakatów to stanowiska nauczycieli wspomagających, którzy są zatrudniani do pracy z konkretnymi uczniami – wyjaśniła jedna z nauczycielek gdańskiej szkoły.

Szkoły, próbując uzupełnić braki kadrowe, decydują się często na zatrudnianie osób poniżej wymaganych kwalifikacji. W całym województwie pomorskim do kuratorium oświaty wpłynęło aż 420 tego typu wniosków.

Oskar Bąk/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj