Powszechnie sądzi się, że jesień i zima to pora roku przynosząca ulgę alergikom. Tymczasem w tym okresie alergie mogą się nasilać. – Najwięcej alergenów kryje się w naszych domach – mówił w audycji „Bądź zdrów” profesor Marek Niedoszytko z Kliniki Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, specjalista chorób wewnętrznych, alergologii i chorób płuc, wojewódzki konsultant do spraw alergologii. – To, co nas uczula w domu, to głównie roztocza kurzu domowego, zwierząt i grzyby. To jest związane z tym, że w okresie jesienno-zimowym rzadziej wietrzymy nasze mieszkania, włączamy kaloryfery. Cyrkulacja powietrza jest taka, że roztocza kurzu się unoszą.
Mieszkanie u alergików powinno wyglądać inaczej niż u osób, które nie mają takich problemów. Powinno być jak najmniej dywanów i elementów, które są źródłem kurzu. Trzeba często sprzątać. Odkurzacze powinny mieć filtr HEPA, który pochłania alergeny, nie powoduje, że one się uwalniają. Trzeba pamiętać o częstym wietrzeniu mieszkań – zalecał lekarz.
Jeśli ktoś jest uczulony na sierść zwierząt, to trzeba też je częściej kąpać. Poza tym trzeba pamiętać o leczeniu. Możemy alergię leczyć objawowo, ale też pamiętajmy o immunoterapii.
ODPOWIEDNI CZAS NA TESTY ALERGICZNE I ODCZULANIE
Jesień to dobry okres na testy alergiczne oraz rozpoczęcie odczulania. – Przeprowadza się odczulanie u osób, dla których objawy są uciążliwe. Wtedy zależy to od decyzji chorego. Bezwzględnie powinny to zrobić osoby, które są uczulone na jad owadów lub mają początki astmy. Odczulanie polega na podawaniu alergenów we wzrastającej dawce. W pierwszej fazie do osiągnięcia konkretnego poziomu. Potem stosuje się ten dany poziom alergenu przez stały okres – mówił profesor Marek Niedoszytko.
– Są dwie formy odczulania – zastrzykowe lub podjęzykowe. W pierwszej – chory przychodzi na zastrzyk od 6 do 16 tygodni, zwykle raz w tygodniu. Potem alergen podaje się raz w miesiącu przez minimum trzy lata. Odczulanie zwykle stosuje się do trzech, pięciu lat. W przypadku odczulania podjęzykowego, pierwszą dawkę przyjmuje się u lekarza, a kolejne na czczo w domu. Lekarza odwiedza się raz na trzy miesiące.
Odczulanie trwa cztery lata. Badania pokazują, że wtedy mamy okres odporności na dany alergen przez następne osiem, dziesięć lat. Później można rozpocząć drugi cykl immunoterapii.