Rekordowe 143 przypadki potwierdzonego zakażenia koronawirusem na Pomorzu. To największa dobowa liczba od początku pandemii. Zmarła kolejna osoba – to starsza kobieta z powiatu puckiego. W regionie są nowe ogniska patogenu, w tym szybko się powiększające w rejonie Słupska- mówił w Radiu Gdańsk Tomasz Augustyniak, Pomorski Państwowy Inspektor Sanitarny. – W Słupsku i powiecie słupskim mamy 52 przypadki zakażeń związane z ogniskiem szkolno-kościelnym. Niestety wygląda na to, że to ognisko będzie się powiększać, podobnie jak ognisko w Domu Pomocy Społecznej w Stężycy w powiecie kartuskim, a także u mieszkańców kilku powiatów, którzy byli na wspólnej wycieczce zorganizowanej dla osób na emeryturze. – W ostatnim przypadku zakażenia stwierdzono u 23 osób, z Sopotu i Gdyni oraz powiatu nowodworskiego – mówił Tomasz Augustyniak.
Dyrektor pomorskiego sanepidu poinformował, że stabilizuje się sytuacja w dotychczasowych największych ogniskach koronawirusa, w domu pomocy i szpitalu na terenie powiatu bytowskiego oraz w placówce w Dzierżążnie.
Fot.pixabay.com
Tomasz Augustyniak mówił też w audycji medycznej o zmianach, jakie obserwowane są w związku z zakażeniami. – Większość osób ze stwierdzonym patogenem nie jest powiązana z żadnym z ognisk. Badania zrobiły na zlecenie lekarza rodzinnego, po tym jak wystąpiły u nich objawy koronawirusa.
Jeszcze miesiąc temu osoby zakażone zwykle objawów nie miały, lub występowały one sporadycznie. Ta zmiana powoduje, że w szpitalach przebywa coraz więcej chorych – mówił dyrektor sanepidu.