W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku trwa wielka przeprowadzka. Kilka klinik (m.in obie kardiologiczne, endokrynologia, geriatria, psychiatria, neurologia dorosłych) przenoszą się ze starych, historycznych budynków, do nowego skrzydła szpitala. Będzie w nim też m.in. nowy Zakład Radiologii. O zmianach czekających pacjentów mówili w audycji medycznej prof. dr hab. Bartosz Karaszewski, kier. Kliniki Neurologii Dorosłych i dyr. Arkadiusz Lendzion, z-ca dyrektora UCK ds. Administracyjno-Technicznych. – Pacjenci leczeni będą teraz w warunkach, o które trudno nawet w renomowanych światowych ośrodkach. Rozwijamy przeszczepy płuc, stąd powstaje oddział transplantacyjny z 22 łóżkami. Otwieramy też pięciołóżkowe Centrum Medycyny Snu, gdzie będziemy leczyć m.in. bezdech senny – mówił dyrektor Lendzion.
W nowym skrzydle A Centrum Medycyny Nieinwazyjnej znajdzie się też Zakład Radiologii, z dwoma 3-teslowymi rezonansami magnetycznymi, dwoma 128-rzędowymi tomokomputerami, rentgenem, mammografem i trzema pracowniami USG. Jednocześnie nie będą likwidowane dotychczasowe pracownie znajdujące się w CMI i budynku nr. 5.
Nową lokalizację zyska m.in Klinika Psychiatrii, w skład której wejdą dwa oddziały na łącznie 42 łóżka. Klinika będzie miała ogrzewanie podłogowe, sale będą o zróżnicowanym monitoringu, albo przez lustra weneckie, albo dzięki kamerom.
W całym obiekcie zamontowano nowoczesny system przyzywowy, dzięki niemu pielęgniarka będzie mogła porozumieć się z pacjentem bez konieczności przychodzenia do łóżka. Znacznie wzrosną możliwości hospitalizacji pacjentów neurologicznych.
– Możliwy jest monitoring EEG na wielu stanowiskach. Mamy też dwa razy więcej niż dotychczas, bo 21 stanowisk w standardzie intensywnego nadzoru dla chorych w ostrej fazie udaru – mówił prof. Bartosz Karaszewski. Dodał, że personel kliniki będzie podzielony na cztery zespoły zajmujące się leczeniem różnych schorzeń neurologicznych.
– To zespoły centrum udarowego, neurologii ogólnej, neurologii inwazyjnej i leczenia stwardnienia rozsianego i innych chorób z tej grupy. Moim zdaniem nowe możliwości, lepsza baza sprzętowa i lokalowa oraz superspecjalizacje wśród lekarzy w ramach neurologii, wpłyną na poprawę rokowania pacjentów.