Kobiety unikają tematu raka piersi, bo nie czują się chore, uważają że badania profilaktyczne nie są im potrzebne. – Poza tym język, jakim posługują się twórcy kampanii mających zachęcać do badań jest zbyt ofensywny – mówili w audycji Magdalena Kardynał, prezes Fundacji Omea Life- rak piersi nie ogranicza, Agnieszka Firlej, psycholog kliniczny, psychoonkolog i prezes Holistycznego Centrum Profilaktyki i Edukacji Nowotworowej w Gdańsku oraz dr n. med. Paweł Kabata, chirurg onkolog z Kliniki Chirurgii Onkologicznej GUMed, koordynator zespołu chirurgów w Centrum Chorób Piersi UCK w Gdańsku. Paweł Kabata podkreślał, że lekarze na co dzień maja do czynienia z szeregiem uprzedzeń i mylnych przekonań na temat raka piersi. – My je tłumaczymy, to nasza codzienność – mówił lekarz.
– Pacjentki boją się mammografii, bo we wszystkich broszurkach jest napisane, że badanie jest bolesne. Boją się też, że mammografia wywoła raka, co jest nieprawdą – mówiła Magdalena Kardynał.
Fot. Joanna Matuszewska
Z kolei Agnieszka Firlej podkreślała, że kampanie są nieskuteczne, bo ludzie wycofują się, gdy mają do czynienia z informacjami napawającymi ich lękiem.
– Nie lubią rozmawiać o chorobach, które napawają lękiem. Dotyczy to zwłaszcza osób nie mających dużych zasobów wewnętrznych, do radzenia sobie z rozwiązywaniem problemów. Oni nie chcą się z nimi zmierzyć, więc wolą wybrać opcję, że „mnie to nie dotyczy”, albo „wszystko będzie dobrze”- mówiła psycholog.