Ponad 15,5 tysiąca nowych zakażeń koronawirusem w ciągu ostatniej doby i duża dynamika wzrostu zachorowań. Dane z pierwszych dni listopada powinny niepokoić. Dodatkowo notowanych jest coraz więcej zakażeń wśród najmłodszych pacjentów. – Widzimy coraz więcej dodatnich testów i dzieci chorych na COVID-19 – mówiła na antenie Radia Gdańsk dr Katarzyna Szczęch, specjalista pediatrii i alergologii, kierownik Pediatrycznego Oddziału Obserwacyjnego Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku.
– Coraz większy procent dzieci choruje. Biorąc pod uwagę to, że część populacji nadal nie jest zaszczepiona, możemy się spodziewać coraz większej zachorowalności dzieci. Zarażają dorośli, wszyscy ci, którzy nie są zaszczepieni. Wysoka wyszczepialność gwarantuje bezpieczeństwo naszych dzieci. Jeśli jesteśmy zaszczepieni, to jesteśmy pewną gwarancją dla naszych dzieci, żeby one nie zachorowały. Tworzymy dla nich kokon bezpieczeństwa, kokon dla naszej rodziny, dla populacji – podkreślała dr Katarzyna Szczęch.
– Pracuje w szpitalu dziecięcym przy ul. Polanki. Funkcjonuje tam izba przyjęć, w której jest bardzo dużo dzieci chorych i są to infekcje wirusowe. Każde dziecko ma robione szybkie testy. Uwagę przykuwa to, że coraz więcej dzieci ma dodatni wynik testu. Wczoraj mieliśmy noworodka, który miał dodatni test, jego mama także. Widzimy coraz więcej dodatnich testów i dzieci chorych na COVID-19. Mama, szczepiąc się, wytwarza przeciwciała odpornościowe i przez łożysko te przeciwciała przechodzą do dziecka, one chronią noworodka – dodawała pediatra.