Przedstawiamy Pakiet dla Młodych, który ma zachęcać i przekonywać do studiowania medycyny, a podczas jej studiowania ułatwiać tę ścieżkę – zapowiedział szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski.
W trakcie wizyty na Uniwersytecie Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu minister przedstawił założenia Pakietu dla Młodych – działania resortu w odpowiedzi na postulaty studentów uczelni medycznych.
Jak zaznaczył, „priorytetem jest inwestowanie w ludzi w systemie opieki medycznej, bo – jak przekonaliśmy się wielokrotnie podczas pandemii – głównym deficytem, który nie pozwala w odpowiednim stopniu reagować, wykorzystywać infrastruktury, są ludzie”.
– Dlatego przygotowaliśmy pakiet rozwiązań dla młodych, który ma zachęcać i przekonywać do studiowania medycyny, a już podczas jej studiowania ułatwiać tę ścieżkę – powiedział.
SIEDEM ELEMENTÓW PAKIETU DLA MŁODYCH
Pakiet składa się z siedmiu elementów. Jak tłumaczył w trakcie konferencji prasowej wiceminister zdrowia Piotr Bromber, „w tym pakiecie mamy m.in. kredyty dla studentów, poziom partycypacji w podejmowanych decyzjach, mamy produkt Młody Dydaktyk, poprzez który chcemy zachęcić młodych do pracy dydaktycznej, mamy produkt Praca dla Studenta, obszar zwiększania kompetencji i umiejętności, czyli m.in. komunikacja, problemy radzenia sobie z odpowiedzialnością, ze stresem, mamy obszar związany z kształceniem podyplomowym, czyli m.in. zasygnalizowaliśmy możliwość (…) zwolnienia z egzaminu ustnego przy dobrze zaliczonym egzaminie pisemnym”.
Wiceminister Bromber podkreślił, że „to dzisiejsze spotkanie to pewne podsumowanie licznych spotkań ze studentami i możliwość powiedzenia studentom: dziękuję za udział w tej dyskusji”.
ZMIANY ORGANIZACYJNE I LEGISLACYJNE
Wiceminister wyjaśnił, że część z zapowiedzianych zmian to zmiany wyłącznie organizacyjne, które – co podkreślił – już są realizowane. Zaznaczył jednak, że kolejna ich część to zmiany legislacyjne.
– Dla przykładu, jeśli chodzi o zmiany standardu kształcenia i produkt Praca dla Studenta, pan minister powołał specjalne zespoły, w których skład wchodzą przedstawiciele uczelni medycznych, ale również przedstawiciele rezydentów, studentów – powiedział.
– Na efekty tych prac czekamy, koniec lutego i drugi produkt połowa marca – zapowiedział wiceszef MZ. – Oczywiście te dwa elementy muszą się zakończyć kwestią uregulowań formalnoprawnych – dodał.
ZNIESIENIE EGZAMINU USTNEGO
Wiceprzewodnicząca Porozumienia Rezydentów Anna Bazydło, komentując przebieg spotkania z ministrem zdrowia, podkreśliła, że chciałaby „w imieniu wszystkich rezydentów przekazać dużą wdzięczność (…) panom ministrom za wysłuchanie głosu tysięcy lekarzy w Polsce, którzy od wielu, wielu lat apelowali o zniesienie ustnej części państwowego egzaminu specjalizacyjnego”.
– Rozumiem, że dzisiejsze ustalenia, dzisiejszy komunikat jest wstępem i przygotowaniem do tego i przejściem w uznawanie kompetencji lekarzy będących już od kilku lat w zawodzie za wystarczające i niewymagające organizacji często trudnego i przykrego wydarzenia, jakim bywały egzaminy ustne, oczywiście nie we wszystkich dziedzinach. I cieszę się bardzo, że zaistniała gotowość do analizy danych prezentowanych przez Centrum Egzaminów Medycznych i przyjrzenia się problemowi uniemożliwiania wejścia do pracy na rynku jako specjalista ludziom, którzy już od kilku lat pracują w naszym systemie – mówiła.
NOWE PODEJŚCIE DO JAKOŚCI KSZTAŁCENIA
Bazydło wyraziła także nadzieję, że takie projekty jak Praca dla Studenta i nastawienie zainicjowane – jak wskazała – przez wiceministra Brombera, „czyli chęć wysłuchania głosu studentów, wysłuchania głosu rezydentów, stażystów, to jest coś, co pozwoli młodym lekarzom i studentom kierunków medycznych, ale także młodym pielęgniarkom, ratownikom, fizjoterapeutom, diagnostom i wszystkim innym osobom, które kształcą się w zawodach medycznych, na zdobycie nowego podejścia do tej jakości kształcenia, bo również sam system, w którym jesteśmy edukowani, wymaga pewnych zmian i bardzo się cieszę, że zostało to dostrzeżone”.
Odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi ministra Niedzielskiego, Bazydło zaznaczyła, że „ma nadzieję, że w najbliższym czasie zostaną uwzględnione również ustalenia, które zostały poczynione w negocjacjach z Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Lekarzy, na kanwie lekarzy w Prokocimiu. Ponieważ w dwóch częściach odniósł się pan do tego, że szpitale kliniczne powinny zwiększyć swój udział i że chcielibyśmy stworzyć dobrą perspektywę zarobkową i zachęcić ludzi do realizowania się w zawodach medycznych, doceniając też trud, który wkładali przez ostatni czas w czasie wymagających dwóch lat pandemii”.
STUDENCI ZOSTALI WYSŁUCHANI
Przewodniczący Komisji Wyższego Szkolnictwa Medycznego Parlamentu Studentów Rzeczpospolitej Polskiej Jakub Stefaniak podkreślił, że „w końcu głos studencki jest wysłuchany”.
– Widzimy, że jest odbiór tego, o czym mówimy, o co nam chodzi, bo jesteśmy też odbiorcami edukacji. Mamy swoje pewne uwagi, pewne problemy, ale chcemy być dobrymi lekarzami, farmaceutami, chcemy dobrze pracować w systemie ochrony zdrowia. Do tego potrzeba zmian i jestem bardzo szczęśliwy, że możemy być również ich częścią, że oprócz tego, że władze wsłuchują się w to co mówimy, również zapraszają nas do dalszej współpracy i chcą w dalszym ciągu z nami rozmawiać, słuchać naszych pomysłów – powiedział.
WIEDZA, PRAKTYKA, DOŚWIADCZENIE
Stefaniak dodał, że należy pamiętać, iż „nie wystarczy tylko zwiększyć liczby lekarzy, musimy również zadbać o jakość tego kształcenia”.
– Śmiem powiedzieć, że jesteśmy jednymi z lepiej wykształconych lekarzy, absolwentów kierunków medycznych w Europie, ale oprócz tego, że mamy wiedzę, potrzeba jeszcze trochę praktyki, doświadczenia – zaznaczył.
Dodał, że „to jest zadanie, które stoi przed uczelniami medycznymi, przed kierunkami medycznymi, żebyśmy my – jeszcze studiując – oprócz samej wiedzy nauczyli się z niej korzystać”.
PAP/aKa