Pierwszy Onkorejs się nie udał, ale próbują ponownie. Onkolaski znowu wyruszają na morze
– Osiągniemy cel i dotrzemy do Visby, mówiła organizatorka Magdalena Lesiewicz z Gdańska. Uczestniczki na początku czerwca po dobie musiały wrócić na ląd, bo jacht Zjawa rozszczelnił się i zaczął nabierać wody. 12 pań, które chorowały na raka, tym razem wyruszy z Kołobrzegu pod koniec sierpnia.