Francuskie ministerstwo obrony podało, że w niedzielę Francja przeprowadziła największą w ostatnim czasie operację przeciwko Państwu Islamskiemu w Syrii. Naloty przeprowadzono w rejonie „stolicy” dżihadystów, Rakki. Dziesięć myśliwców na co dzień stacjonujących w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Jordanii zrzuciło dwadzieścia bomb. Zniszczone zostały: centrum dowództwa, centrum rekrutacji, skład broni i obóz szkoleniowy.   Raid aérien français sur Raqqah en Syrie Raid

Na Placu Republiki, gdzie zbierają się żałobnicy prawdopodobnie doszło do wybuchu paniki. Komuś wydawało się, że słyszy strzały. Alarm okazał się fałszywy. Na miejsce wkroczyła policja. Panicked crowds flee Place de la Republique in Paris but all clear now given https://t.co/xBWojGWY5J #ParisAttacks https://t.co/hvhew8yMBV — BBC Breaking News (@BBCBreaking) listopad 15, 2015

Jak informuje agencja AFP, prezydent Francji Francois Hollande chce przedłużenia stanu wyjątkowego na trzy miesiące.