14 stycznia, 2016



fig2
Autopilot_archiwum

Katarzyna Figura w Radiu Gdańsk czyta książkę Krystyny Obolewicz-Dąbrowskiej

W studiu Radia Gdańsk dobiegają końca nagrania nowej książki w odcinkach – przeczyta ją dla naszych słuchaczy Katarzyna Figura. Dzisiaj Katarzyna Figura spotkała się z autorką – Krystyną Obolewicz-Dąbrowską. „Mayday!.. Mayday!..” Krystyny Obolewicz-Dąbrowskiej to relacja członkini załogi statku „Bolesław Krzywousty”, uprowadzonej przez partyzantów Ludowego Frontu Wyzwolenia Erytrei. Atak na polski statek miał miejsce 3 stycznia 1990 roku o 16.30

Procedura Komisji Europejskiej wobec Polski. Czy uciekną od nas inwestorzy?

Po godzinie 10:00 zapraszamy na audycję Ludzie i Pieniądze. Gośćmi Iwony Wysockiej będą: prof. Dariusz Filar, ekonomista, wykładowca UG, pisarzKrzysztof Dośla , szef gdańskiej SolidarnościJacek Michałowski, przedsiębiorca rolnyMarek Theus, prezes MerCo Goście porozmawiają między innymi o ewentualnych skutkach procedury Komisji Europejskiej wobec Polski – czy uciekną inwestorzy, czy ucierpi marka Polski, stracimy kontrakty zagraniczne, podrożeje dług zagraniczny?

Kolizja na DK7 między Gdańskiem i Nowym Dworem Gdańskim

GDDKiA poinformowało o kolizji auta osobowego i ciężarowego. Zablokowany jest pas w kierunku Gdańska. Wprowadzono ruch wahadłowy, którym kieruje policja. Na miejscu jest też straż pożarna. Utrudnienia powinny potrwać około dwóch godzin.

Liroy chce więcej polskiej muzyki w radiu. Urbański: „We Francji słychać francuskie piosenki”

Piotr Liroy-Marzec z klubu Kukiz’15 pracuje nad projektem ustawy radiowej, zgodnie z którą połowa czasu antenowego powinna być wypełniona przez polską muzykę. – Pamiętam Radio Luksemburg i Radio Wolną Europę. Dla mnie pomysł Liroya jest bez sensu. Obecne regulacje dotyczące polskiej muzyki są wystarczające – uważa prof. Witkowski. – Jak jedziemy po Europie w wakacje, słucham zagranicznych stacji. We Francji słyszałem

Polska wykluczona z Eurowizji? Mikołaj Chrzan: „To kaczka dziennikarska”

Polska może być wykluczona z festiwalu Eurowizji. – To jest przykład kaczki dziennikarskiej i głuchego telefonu. Ta informacja urosła do wielkich rozmiarów. Takie zagrożenia nie ma. Będziemy nadal w Eurowizji. Czy to dobrze czy źle – zostawmy to na boku – komentuje Mikołaj Chrzan.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj