Pojechał na grecką wyspę, żeby pomagać uchodźcom. Bezinteresownie. „Cieszyli się, że żyją” [POSŁUCHAJ]
Ma 20 lat, jest na drugim roku filozofii na Uniwersytecie Gdańskim i w grudniu, przez dwa tygodnie, bezinteresownie wraz z 4 przyjaciół z całej Polski, pojechał na grecką wyspę Lesbos, by pomagać uchodźcom, którzy wycieńczeni przybijali do brzegu.