Przyznał się do gwałtu na nieletniej. Rozpoczął się proces Sebastiana D.
Piętnaście lat więzienia grozi mieszkańcowi Słupska za gwałt na nieletniej. Oskarżony przyznał się w śledztwie do winy.
Piętnaście lat więzienia grozi mieszkańcowi Słupska za gwałt na nieletniej. Oskarżony przyznał się w śledztwie do winy.
Urszula Bławat, pielęgniarka z gdyńskiego Hospicjum św. Wawrzyńca będzie gościem Gdyni Głównej Osobistej. W Wielki Piątek będzie o godnym umieraniu i trudnej umiejętności mówienia o śmierci. W imieniu Piotra Jaconia zapraszamy po godz. 11:00.
Ilona donosi o stłuczce przy przystanku tramwajowym Centrum. Jak pisze w SMS, korek na al. Zwycięstwa ciągnie się w stronę starówki od Chełmu. Natomiast Nadmorski24.pl Informuje na Twitterze o kolizji w Rumi. #Rumia: Kolizja z udziałem wozu straży pożarnej… https://t.co/yBbzKqFJrE #rumia #kolizja #strażpożarna #nasygnale pic.twitter.com/pb2mdH9abx — Nadmorski24.pl (@Nadmorski24) 25 marca 2016
– Trudniej jest namalować zmartwychwstanie. Gdyby do grobu wstawić kamerę wideo i zostawić ją od piątku do niedzieli, to nic by się nie nagrało. Natomiast ukrzyżowanie jest bardzo “widowiskowe” i bardzo mocno działa na wyobraźnię – mówił w Radiu Gdańsk ksiądz Krzysztof Niedałtowski.
Jarosław Kaczyński zaapelował, by do czasu wizyty papieża Franciszka zawiesić spory polityczne. – Wydaje mi się, że w dobrym tonie byłoby najpierw usiąść, porozmawiać, wyczuć intencję lidera PiS i dopiero potem komentować. Usłyszałem sporo lękowych komentarzy. Wyróżnił się w tym lider PO Schetyna. Problemem Polski są głębokie podziały. One nie służą naszemu społeczeństwu. Jeśli jest szansa, by je zniwelować. Jeśli PiS poobijał
– Ustawa antyterrorystyczna może być jak piękne szpilki, od których kobieta nie będzie lepiej chodzić, a do tego będzie się potykać – mówi Jan Błaszkowski. – Jako społeczeństwo mamy poważny problem z umiejętnym podłączeniem się z prądem modernizacyjnym. Przebite opony, katastrofy lotnicze to na to dowody. Mamy problem z biurokracją. Urzędnicy mają służyć petentom, a nie pełnić władzę. Takich różnych rzeczy jest mnóstwo.
– Dawid przygotował swój pogrzeb. Kazał mi ubrać się w koszulkę kibica, zamiast w czarną sukienkę. Zażyczył sobie też czternaście rac, a było ich o wiele więcej. Ksiądz na kolędzie powiedział mi, że zrobiłam z pogrzebu szopkę. A ja po prostu uszanowałam wolę mojego dziecka – mówiła w Radiu Gdańsk Sylwia Zapisek, mama Dawida i szefowa Stowarzyszenia Kibiców Niepełnosprawnych im. Dawida Zapisek.