23 kwietnia, 2016



A teraz coś o zamrażaniu

Gośćmi Nie śpij, zwiedzaj z Radiem Gdańsk są inżynierowie z Gdańskich Inwestycji Komunalnych – Piotr Czech i Adam Łosiński. Beata Szewczyk dopytuje ich, jak zamrażać – bez zamrażalnika! Bo żeby wywiercić tunel, trzeba było zamrozić tony ziemi.

Tunel w liczbach

Coś dla miłośników twardych danych – tunel w liczbach. 1377,5 metrów – całkowita długość tunelu pod Martwą Wisłą 1072,5 metrów – długość jednej wydrążonej rury tunelu 11 metrów – średnica wydrążonych i obudowanych tubingami rur tunelu 500 000 ton – tyle urobku wydobyto i wywieziono przy drążeniu tuneli 40 km – taką długość miałyby

Warto wziąć ze sobą coś ciepłego do ubrania – radzi nasz reporter

Tunel pod Martwą Wisłą budzi ogromne zainteresowanie. Po rowerzystach czas na biegaczy. Właśnie teraz powinni ruszać. – Tymczasem pod tunelem, według moich szacunków, przejechało około 10 tysięcy rowerzystów – szacuje nasz reporter Sebastian Kwiatkowski. Krzysztof i Radek, którzy przejechali się tunelem, przyznają, że w środku jest dość chłodno. – Pogoda jest podobna do tej na zewnątrz, ale nie świeci słońce. Jak się szybko jedzie,

A wiecie, że…

… do budowy tunelu (już po jego wydrążeniu) użyto 4300 ton stali i 25 000 metrów sześciennych betonu. W każdej z rur użyto 800 ton asfaltu. Dla porównania, jeden słoń waży około 6 ton. Oznacza to, że ilość asfaltu w całym tunelu odpowiada około 266 słoniom. Sporo, prawda? Więcej ciekawostek i niesamowite zdjęcia tunelu znajdziecie >>> TUTAJ

Nie śpij, zwiedzaj z Radiem Gdańsk!

Jak wyglądała budowa tunelu? Jakie były trudności? Kto wziął w niej udział? Najlepszy i najtrudniejszy dzień? – Beata Szewczyk rozmawia z Ryszardem Trykosko, prezesem Gdańskich Inwestycji Komunalnych. – To moje najmłodsze dziecko, z którego jestem dumny, choć przysporzyło mi sporo siwych włosów na głowie – mówi.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj