24 kwietnia, 2016



Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 1:0. Koniec pierwszej połowy

Koniec pierwszej połowy spotkania Piasta z Lechią. W lepszych humorach gospodarze, którzy po trafieniu Koruna prowadzą od 32. minuty. Lechia zaczęła dobrze grać dopiero pod koniec pierwszej połowy. Gdańszczanom brakuje jednak dokładności i ostatniego podania. Czekamy na drugą połowę z nadzieją na lepsze wieści z Gliwic.

Śmierć na Monciaku. Prawdopodobnie przez dopalacze

Jak podejrzewa policja, 37-latek śmiertelnie zatruł się dopalaczami w Sopocie. Mężczyzna zmarł mimo reanimacji w karetce. Drugi, który razem z nim zażywał nieustaloną substancję odmówił przewiezienia do szpitala.

Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 0:0

Teraz znowu dużo szczęścia mieli piłkarze Lechii Gdańsk. Barisić znalazł się na 14 metrze pola karnego biało-zielonych, ale strzelił wysoko nad bramką Vanji Milinkovića-Savića. Lechia musi lepiej grać w defensywie. Piast za często pojawia się w polu karnym podopiecznych Piotra Nowaka.

Piast – Gliwice – Lechia Gdańsk 0:0

Jak na razie spotkanie toczy się w środku pola. Piast nastawiony bardzo ofensywnie. Nie odstawiają nogi podopieczni Radoslava Latala. Cierpi na tym przede wszystkim Flavio Paixao, który stara się pokazać umiejętności techniczne. Bardzo wyrównane spotkanie, ale jak na razie bez bramek.

Mecz Piast Gliwice – Lechia na żywo w Radiu Gdańsk

A mecz z Gliwic nie tylko na żywo na naszej stronie, ale także na antenie Radia Gdańsk. W Gliwicach są nasi specjalni wysłannicy Robert Silski i Mariusz Hawryszczuk. To oni zrelacjonują dla państwa całe spotkanie Piasta z Lechią w audycji Radio Gdańsk Z boisk i stadionów

Szczęśliwy Milos Krasić: „Ostatni raz w takiej formie byłem w Juventusie Turyn”

Milos Krasić, pomocnik Lechii  uważa, że mecz w Gliwicach nie będzie łatwy. – W meczach przeciwko Ruchowi, Zagłębiu i Pogoni pokazaliśmy dobry futbol. To daje nam powody do tego, by wierzyć w nasze zwycięstwo w Gliwicach, choć zdajemy sobie sprawę, że Piast przed własną publicznością przegrał tylko jedno spotkanie. Czeka nas trudne zadanie, ale zdajemy sobie sprawę z naszych możliwości, podsumował pomocnik Lechii. Zobacz, co jeszcze

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj