9 maja, 2016



Ile osób szło w sobotnim marszu? Wojciechowska: Na siłę chce się zmniejszyć rangę tego sporu

45 tysięcy czy 240 tysięcy uczestników sobotniego marszu? – Nie zgodzę się z tezą, że policja się kompromituje. To nie kwestia dwóch dni, tylko lat. Problemy z liczeniem liczby demonstrantów znamy. Przedstawiciel ratusza miejskiego myli się w zeznaniach. Wcześniej mieli przyjmować metodologię liczenia: dwie osoby na metr kwadratowy. A teraz z dwóch metoda zmieniła się do czterech. Wyniki są zawyżone. W policji metodologia się nie nie zmieniła

Na al. Żołnierzy Wyklętych stoi zepsuty bus i ludzie na jezdni

Słuchacz ostrzega, że przed zepsutym busem na al. Żołnierzy Wyklętych. Utrudnienie spotkamy jadąc z Wrzeszcza do Matarni. Kierowca wypuścił ludzi z pojazdu, a ci poruszają się teraz po jezdni. Sytuacja jest dość niebezpieczna – warto zdjąć nogę z gazu.

O manifestacji opozycji i maturze z matematyki w Komentarzach Radia Gdańsk

Poniedziałkowe Komentarze poprowadzi Agnieszka Michajłow. Jej gośćmi będą: Ryszarda Wojciechowska, „Dziennik Bałtycki”,Daniel Stenzel TVN 24 w Gdańsku,Andrzej Urbański Centrum Opieki i Aktywizacji Seniorów Swissmed,Jan Hlebowicz Gość Niedzielny. Wśród tematów manifestacja w Warszawie, matura z matematyki, spot PiS, Ministerstwo Bezpieczeństwa Narodowego oraz to, czy będzie zgoda wokół Muzeum II wojny światowej. Zapraszamy do słuchania po 9:00.

Uwaga na Kartuzy i Miastko

Dość długo utrzymują się poranne korki w Trójmieście i okolicach. Zatorowi na Armii Krajowej wciąż bliżej Jabłoniowej niż Cedrowej. Na Słowackiego kolejka zaczyna się nieco poniżej środkowego fotoradaru. Spacerowa w równej formie. Powoli ale jedzie. W rankingu gdyńskich zjazdówek prowadzi przede wszystkim Chwarznieńska na odcinku do Witomina. Podczas przedpołudniowych podróży proszę uważać na Kartuzy. Wjazd od Grzybna mocno utrudniony przez drogowców. Być

Była minister kultury: Gdańsk potrzebuje dobrej opery

– Przez lata 90. zbudowaliśmy jedno muzeum i dopiero pieniądze unijne pozwoliły na nadrobienie zaległości, ale ciągle się to nie udało do końca. Kraków potrzebuje filharmonii, Gdańsk dobrej opery. Gdańsk ma tę sytuację, że taka instytucja obsługuje całe Trójmiasto. Opera w jednym mieście obsługuje wszystkie trzy i wszystkie okoliczne. Myślę, że elblążanie czy słupszczanie przyjechaliby chętnie do dobrej opery w Gdańsku.

Dołek formy Lechistów, finisz ligowych rozgrywek, żużlowe wygrane w bólach

Piłkarze Lechii w niefortunnym momencie złapali dołek formy. Sprawiają wrażenie zmęczonych sezonem. Z Ruchem udało się korzystny wynik utrzymać do końca. Z Legią będzie jeszcze trudniej, choć pojawiają się szalone spekulacje, że Legia Lechii odpuści, by mistrzostwo świętować w niedzielę ze swoimi kibicami po wygranym meczu z Pogonią.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj