Kiełbasiński: „Dopłacamy przez to, że jesteśmy bardziej ekologiczni. To niesprawiedliwe”
– My tak naprawdę płacimy w cenie energii podatek za to, że jesteśmy bardziej zieloni. Energa, na której terenach jest dużo ferm wiatrowych, które powinny być promowane, to na jej klientów przerzucane są koszta. W pośredni sposób jesteśmy karani za bycie ekologicznymi. To efekt bardzo starych zapisów prawnych, gdy jeszcze ludzie nie mogli sobie wyobrazić wielu rzeczy. Uważam, że to niesprawiedliwe – zaznacza Artur Kiełbasiński.