3 lipca, 2016



Ostatni dzień Open’era. Szokujący spektakl, wielki zawód i nieprzewidywalna pogoda

Ulewy i burze – te dwa słowa najczęściej pojawiały się w prognozach pogody na ostatni dzień Open’era. I choć mogło to odstraszyć festiwalową publiczność, to mnóstwo dużych muzycznych nazw w line-upie na ten wieczór stanowiło cały szereg kontrargumentów. Publiczność przybyła więc ponownie bardzo licznie i wyszła z terenu lotniska zadowolona, choć niestety nie ze wszystkiego.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj