6 lipca, 2016



Zator na krajowej szóstce. Stoimy też przed Puckiem

Zator na krajowej szóstce. Droga w kierunku Gdyni jest zakorkowana od ulicy Obwodowej w Redzie aż do świateł przy Galerii Rumia. Wcześniej na spowolnienie natrafiamy też w Wejherowie przed skrzyżowaniem z ulicą 12 Marca. Nieopodal stoi też 216-ka w stronę Redy pomiędzy Gnieżdżewem a Puckiem.

Działkowcy z krwi i kości. „Ja kieruję, a mąż wykonuje”

A już teraz Ewelina Potocka i Tomasz Galiński porozmawiają z małżeństwem działkowiczów: Zygmuntem Chyłą i Danielą Leczkowską-Chyłą. – Jeśli cokolwiek chce się osiągnąć na działce, żeby były kwiaty, owoce i warzywa, to trzeba pracować. Czy ciężko? Ta praca daje dużo radości, pozytywnej energii. Rytm dnia działkowca jest dopasowany do natury. Już o 10:00 pojawiamy się na działce. Pielęgnujemy rośliny, warzywa, drzewa. Drzewa owocowe

„Być gospodynią to za mało”

– Chcemy to, co robimy pokazać innym. Nie wystarczy tylko gotować czy coś tworzyć, trzeba też to udostępniać. Jestem kociewianką od urodzenia, czuję się dumna z pochodzenia. W ostatnich latach jest trend, aby iść w regionalizm. Kaszubskie stroje jeszcze kilka lat temu nie były tak popularne. Dzisiaj chciałam właśnie w regionalnym stroju do państwa przybyć, ale niestety deszcz pokrzyżował mi plany. Wielu ludzi myli nas

15. Festiwal Ciechowskiego. „Z Grzegorzem chodziliśmy do jednej klasy”

– Festiwal Grzegorza Ciechowskiego organizuję z żoną. Chodziliśmy z Grzegorzem do jednej klasy, znaliśmy się bardzo dobrze. Grzegorz potembardzo często odwiedzał siostrę i mamę, które mieszkały w Tczewie. Bywał na zjazdach szkolnych, koncertował z Republiką w Tczewie. W tym roku 15. edycja festiwalu, mały jubileusz. Chcemy zorganizować imprezę jak najlepiej – opowiada Józef Golicki.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj