Lampy na Morenie świecą za dnia. Nikt nie reaguje. „Kiedyś telefony by się urywały”
Zazwyczaj narzekamy na brak dostatecznie oświetlonych miejsc, ciemne zaułki bądź przepalone żarówki w miejskich lampach. W przypadku ul. Dolne Migowo i pobliskiej ul. Powstania Listopadowego w Gdańsku logika działa zupełnie odwrotnie. Lampy są włączone w środku dnia.